Nie i już! Była 12:06, gdy Nawrocki uciął wszelkie dyskusje. „Nie podpiszę żadnej ustawy, która…”

2 tygodni temu
Karol Nawrocki pręży muskuły i z całą stanowczością oświadcza, iż nie podpisze ustawy o statusie osoby najbliższej. Prezydent boi się, iż pary przestaną zawierać związki małżeńskie. Zapowiedź kolejnych przepraw Karol Nawrocki od początku swojej politycznej kariery kreował się na konserwatywnego katolika, który kieruje się zasadami dekalogu. Nasz prezydent lubi również czasem odpłynąć wyobraźnią i udaje, iż rozmawia z… Marszałkiem Piłsudskim. Można by więc pomyśleć, iż skoro ma takie zapędy, jak uciekanie się do dyskusji ze zmarłymi bohaterami, to może jednak spojrzy na inne kwestie bardziej liberalnie… na przykład na temat związków partnerskich, o które lewicowe ugrupowania walczą od lat. Przed weekendem przedstawiciele koalicji rządzącej przedstawili w Sejmie swój projekt ustawy „o statusie osoby najbliższej w związku i umowie o wspólnym pożyciu”. o ile by wszedł w życie, to dwie osoby mogłyby formalizować swój związek u notariusza, bez konieczności zawierania małżeństwa w urzędzie stanu cywilnego. Takie rozwiązanie byłoby bardzo dobre w przypadku regulowania spraw majątkowych czy dziedziczenia, ale także i decydowaniu o zdrowiu bliskiej osoby. – Ustawa wyłącza jakiekolwiek kwestie światopoglądowe, które również były elementem dyskusji. Uwzględniamy różne wrażliwości. Ustawa wyłącza również kwestie związane z dziećmi, kwestii pieczy czy adopcji nie ma w tych przepisach. Ustawa nie narusza w żaden sposób ani
Idź do oryginalnego materiału