„Nie do przyjęcia”. Europa oszołomiona po słowach J.D. Vance’a. „Rzadko zdarza się coś takiego”

news.5v.pl 3 tygodni temu

Było to prawdopodobnie jedno z najdziwniejszych przemówień, jakie kiedykolwiek wygłosił wysoki rangą przedstawiciel amerykańskiego rządu na Monachijskiej Konferencji Bezpieczeństwa. Wcześniej krążyły plotki, iż wiceprezydent USA J.D. Vance może ogłosić wycofanie wojsk amerykańskich z Europy.

Pod tym względem Europejczycy po raz kolejny wyszli bez szwanku. Bo — co zaskakujące — Vance w ogóle nie mówił o polityce obronnej. Postanowił uderzyć w inny punkt.

Wygłosił przemówienie do elit politycznych i wojskowych zgromadzonych w Monachium na temat „nędznego stan europejskich demokracji” — jak sam to określił. Stwierdził, iż to wewnętrzne niebezpieczeństwo martwi go bardziej niż zagrożenie z zewnątrz.

— Martwię się zagrożeniem wewnętrznym, tym, iż Europa może wycofać się z niektórych podstawowych wartości, wartości, które dzieli ze Stanami Zjednoczonymi — powiedział. — Musimy zrobić coś więcej niż tylko mówić o wartościach demokratycznych, musimy nimi żyć — dodał.

„Wolność słowa w odwrocie”

Stwierdził, iż najważniejsze wartości demokratyczne na kontynencie są zagrożone. — W Wielkiej Brytanii i w całej Europie wolność słowa jest w odwrocie — powiedział wiceprezydent. Na poparcie swoich słów wspomniał m.in. o wyłączeniu internetu w Brukseli w celu ograniczenia zamieszek i o prześladowaniu chrześcijan w Wielkiej Brytanii przez rządy prawa, gdy modlili się w pobliżu klinik aborcyjnych.

Skrytykował również naloty w Niemczech na osoby, które rozpowszechniały antyfeministyczne komentarze. Uznał, iż to dowód na to, iż przypadki naruszania wolności słowa są w tej chwili w Europie czymś powszechnym.

Szczególnie krytycznie J.D. Vance wypowiedział się o wyborach prezydenckich w Rumunii, które zostały odwołane z powodu podejrzeń o rosyjską ingerencję. Zasugerował, iż mają one być powtórzone tylko dlatego, iż Europejczykom nie podobał się ich wynik. — jeżeli twoja demokracja jest zagrożona przez kilkaset tysięcy euro wydanych przez Rosję na reklamę w mediach społecznościowych, to od początku nie była zbyt silna — powiedział J.D. Vance w dużej mierze oszołomionej publiczności.

Uczyńmy… Europę znów wielką?

Rzadko zdarza się, by wysoki rangą przedstawiciel amerykańskiego rządu tak mocno ingerował w europejską politykę wewnętrzną, jak zrobił to J.D. Vance w Monachium. Przywiózł ze sobą główne tezy filozofii MAGA (Make America Great Again, Uczyńmy Amerykę znów wielką — główne motto Donalda Trumpa) i narzucił je kontynentowi europejskiemu oraz Wielkiej Brytanii.

Jego przemówienie można podsumować w następujący sposób: europejskie elity ignorują głos ludzi i odbierają go części populacji. Według Vance’a wiele informacji jest w europejskich krajach uznawanych za dezinformację tylko dlatego, iż nie odpowiadają one rządzącym.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

J.D. Vance pojawił się też na konferencji bezpieczeństwa rok temu. Już wtedy, jako młody senator, wywołał spore poruszenie swoimi słowami o tym, iż Ameryka powinna w dużej mierze wycofać się ze spraw europejskich i przestać wspierać Ukrainę, aby w pełni skoncentrować się na Chinach.

Teraz powrócił, ale na znacznie silniejszej pozycji — jako zastępca najpotężniejszego człowieka na świecie. I poucza europejskie elity. Skrytykował je za to, iż boją się własnych obywateli i wykluczają tych, którzy mają „nieodpowiednie poglądy”.

Skrytykował również polityczne izolowanie niektórych grup. Słowa te, wygłoszone w Monachium, zabrzmiały jak wyraźny apel o zaprzestanie marginalizowania skrajnie prawicowej AfD w niemieckiej polityce. — Demokracja opiera się na świętej zasadzie, iż liczy się głos ludu — powiedział Vance. Dodał, iż w systemie tym nie ma miejsca na wyjątki — albo przestrzega się demokratycznych zasad, albo nie.

Największe wyzwanie: „masowa migracja”

Według zastępcy Trumpa jednym z największych wyzwań stojących przed wszystkimi krajami jest „masowa imigracja”. Zauważył, iż jedna na pięć osób w Niemczech ma pochodzenie migracyjne. — To nie powstało z próżni — powiedział, dodając, iż jest to wynik świadomych decyzji podjętych przez polityków w Niemczech w ciągu ostatniej dekady.

Vance odniósł się również do ataku w Monachium, w ramach którego afgański uchodźca wjechał w grupę ludzi, raniąc 36 osób, niektóre z nich poważnie. — Ile razy musimy cierpieć z powodu tych przerażających niepowodzeń, zanim zmienimy kurs? — zapytał wiceprezydent USA. Dodał, iż żaden wyborca w Europie nie głosował za „otwarciem bram dla milionów niesprawdzonych imigrantów”.

Przemówienie Vance’a dotyczyło przede wszystkim europejskich społeczeństw i ich elit. Było również skierowane do zwolenników MAGA w USA. Polityk dał jasno do zrozumienia, jak widzi swoją misję na stanowisku, które piastuje — chce być głównym ideologiem MAGA, przede wszystkim w USA, ale także poza granicami swojego kraju.

SVEN HOPPE / DPA / dpa Picture-Alliance via AFP / AFP

J.D. Vance na ekranie podczas swojego przemówienia na Monachijskiej Konferencji Bezpieczeństwa, 14 lutego 2025 r.

Częścią tej misji jest również rola obrońcy religii. Vance przeszedł na katolicyzm w 2019 r. i od tego czasu jest gorliwym katolikiem — i surowym przeciwnikiem aborcji. Stąd nawiązanie w jego przemówieniu do Brytyjczyków protestujących przed klinkami aborcyjnymi.

Oprócz tematu walki z migracją J.D. Vance mówił również o konieczności rozprawienia się z rzekomo skorumpowanymi elitami i podjęcia działań na rzecz obrony demokracji. Od czasu inauguracji na prezydenta Donald Trump próbuje przełożyć swoje obietnice z kampanii na konkretną politykę — robi to, wydając lawinę dekretów i rozporządzeń wykonawczych.

Migracja była jedną z dwóch najważniejszych kwestii, dzięki którym Trump wygrał wybory w USA. Republikanin rozprawia się w tej chwili z cudzoziemcami przebywającymi w kraju nielegalnie, zezwalając choćby na naloty na wcześniej chronione obszary, takie jak kościoły i szkoły. Jednocześnie Trump wywiera ogromną presję na Meksyk i stany Ameryki Środkowej, aby powstrzymać migrantów podróżujących na północ.

Stanowcza reakcja Niemiec

J.D. Vance mówił także o Elonie Musku i jego ingerencji w wybory, które w najbliższym czasie odbędą się Niemczech. — jeżeli amerykańska demokracja może znieść dziesięć lat zrzędzenia Grety Thunberg, to wy możecie znieść kilka miesięcy Elona Muska tutaj — powiedział z uśmiechem.

MICHAELA STACHE / AFP

Niemiecki minister obrony Boris Pistorius przemawiający podczas Monachijskiej Konferencji Bezpieczeństwa, 14 lutego 2025 r.

Podczas gdy Vance przemawiał, niemiecki minister obrony Boris Pistorius był zajęty robieniem notatek. Stało się jasne, dlaczego to robi, kiedy zaczął wygłaszać swoje własne przemówienie dwie godziny później. Przygotował je w języku angielskim, ale potem mówił po niemiecku. Powiedział, iż nie mógł pozostawić wypowiedzi Vance’a bez komentarza. Doprowadziło to do bezpośredniej wymiany ciosów między amerykańskim wiceprezydentem a niemieckim ministrem obrony.

Pistorius stwierdził, iż Vance porównał warunki panujące w europejskich demokracjach do tych w autokracjach, co jest „nie do przyjęcia”, zapewniając, iż AfD nie jest w żaden sposób marginalizowana w Niemczech. — Demokracja nie oznacza jednak, iż głośna mniejszość może decydować o tym, jaka jest prawda — powiedział polityk SPD. Stwierdził, iż demokracja musi być również w stanie bronić się przed ekstremistami, którzy chcą ją zniszczyć.

Idź do oryginalnego materiału