Nie chcemy rozdawnictwa. Czas na poważne cięcia wydatków państwa

6 miesięcy temu

Nie ma czegoś takiego jak publiczne pieniądze. o ile rząd mówi, iż komuś coś da, to znaczy, iż zabierze tobie, bo rząd nie ma żadnych własnych pieniędzy – mówiła premier Wielkiej Brytanii. Te słowa powinny być wyryte złotymi zgłoskami w każdej klasie w każdej szkole w Polsce, aby Polacy nauczyli się wreszcie, iż rozdawnictwo to zło, bo prowadzi do podnoszenia podatków.

Rżąd Donalda Tuska powinien poważnie zająć się obniżaniem wydatków i redukowaniem ilości urzędników a jednocześnie upraszczać prawo i zmniejszać obciążenia podatkowe. Jednak patrząc na to, co wyprawia minister Sienkiewicz, można mieć wątpliwości czy taki plan w ogóle w głowach ministrów powstał. Jak można zostawiać telewizję i rozgłośnie publiczne bez redukcji wydatków a choćby wymagania redukcji kosztów?

Sienkiewicz dobił jeszcze wszystkich zwolenników Platformy Obywatelskiej zapowiedzią kontynuacji absurdalnego i kosztownego projektu PiS czyli Pałacu Saskiego. Łączny koszt tej budowy przekroczy 6 mld zł (z kosztami obsługi długu). To już nie głupota – to po prostu policzek w twarz każdego zwolennika PO. Jak tak można?

Rozdawnictwo to zło – PiS okradł Polskę na kwoty niewiarygodne, ale teraz jest czas aby je odzyskać, odebrać i przywrócić jakiś rozsądek w owych wydatkach. Kontynuacja pisowskiej polityki rozdawnictwa co robi minister kultury jest absolutnie szkodliwa, zła i powinna być zakazana.

A wyborcy będą pamiętać i jeżeli lawinę porusza kamyczek to tym kamyczkiem jest właśnie Sienkiewicz i jego bezmyślność w kreowaniu zbędnych wydatków.

Idź do oryginalnego materiału