Nie było żadnego wyroku Sądu Najwyższego w sprawie Wąsika. Jest grupka kolesi i bezwartościowy papier

Wbrew doniesieniom części mediów nie ma żadnego prawomocnego wyroku Sądu Najwyższego w sprawie Wąsika. Tak zwana Izba Nadzwyczajna to grupka kolesi nie będąca sądem w świetle prawa, w związku z tym ich spotkania można potraktować jedynie jako sesje towarzyskie a próby udawania sądu skończą się dla nich karami więzienia – uważają prawnicy.

Donald Tusk musi podjąć decyzje o przywróceniu porządku prawnego w Polsce. Aktualnie zarówno w TK Łże-Julii jak i w Sądzie Najwyższym znajdują się osoby nieuprawnione, które są towarzysko lub biznesowo powiązane z PiS i nie będą chciały samodzielnie odejść. W tej sytuacji niezbędne są środki nadzwyczajne.

W przeciwnym razie Polacy stracą wiarę w demokratyczne zmiany w Polsce. Czas ucieka i trzeba działać, bowiem takie sytuacje jak w SN, gdzie trzy przypadkowe osoby próbują udawać sąd, będą rozzuchwalać inne osoby. Pokazała to sprawa prokuratury ze Szczecina.

Tusk musi mocno wziąć wszystkie atrybuty władzy i z żelazną konsekwencją realizować plan odbudowy państwa demokratycznego, metodami prawnymi ale zdecydowanymi. Areszt dla Wąsika i Kamińskiego powinien być oczywistością. Inaczej rozzuchwala się przestępców, także takich jak ludzie z TK Łże-Julii.