Nic już nie pomoże Kaczyńskiemu. W jego partii zaczęła się destrukcja

1 rok temu

Temat imigrantów nie chwycił, zmiany w rządzie nie chwyciły, Lex Tusk nie wypalił – ostatnie tygodnie to pasmo dotkliwych porażek Kaczyńskiego. Zamiast tego media są rozgrzane do czerwoności śmiercią kobiet w ciąży, drożyzną, inflacją oraz aferami PiS. Nikt w tej partii nie ma choćby cienia pomysłu na Polskę, bo większość polityków układu władzy zajęta jest kradzieżą naszych pieniędzy.

Kaczyńskiemu nic już nie pomoże. Jego pomysły, które mogłyby chwycić osiem lat temu dziiaj są co najwyżej śmieszne. Czego się nie chwyci, obraca się nicość. Przegrał wszystko. Do tego PiS wstrząsane jest potężnymi konfliktami a donoszenie na kolegów – konkurentów z list wyborczych dopiero przed nami. Czekają nas bardzo interesujące czasy.

Oto na przykład pewien kandydat PiS z Podlasia bardzo mocno miał nadużyć swojej funkcji i wysłał ludzi na drugiego kandydata z tej samej listy. Zrobił to celowo i z premedytacją. Sprawa jest udokumentowana a niektórzy dziennikarze dysponują zdjęciami oraz odpowiednimi informacjami. W tej sprawie dochodziło choćby do… kradzieży!

A to jedna z setek takich spraw. PiS się rozpada a Kaczyński nie ma już ani posłuchu ani siły by towarzystwo ponownie zmotywować. Dzisiaj, gdy wszyscy zarobili już miliony, są ustawieni na całe życie, ich dzieci mają mieszkania, pracę – nie chce im się. Nie motywuje ich choćby strach. Kilkunastu posłów PiS śmiało się na ostatniej połajance w Sejmie, co Kaczyński zauważył ale choćby nie był w stanie skomentować. Upadek tej władzy będzie bardzo bolesny.

Idź do oryginalnego materiału