Ambasador UE Paweł Herczyński bez komentarza opuścił spotkanie w gruzińskim MSZ z szefami zagranicznych misji dyplomatycznych, poświęcone wynikom wyborów samorządowych z 4 października.
Herczyński powiedział dziennikarzom, iż stanowisko Unii Europejskiej zostało jasno wyrażone w oficjalnym oświadczeniu wysokiej przedstawicielki Kallas i komisarz Kos, i nie ma nic do dodania.
„Zostałem zaproszony wraz z moimi kolegami ambasadorami, minister spraw zagranicznych przedstawił ocenę władz w związku z tym, co wydarzyło się w czasie i po wyborach. Ocena Unii Europejskiej dotycząca wyborów i sytuacji powyborczej została bardzo jasno przedstawiona w oficjalnym oświadczeniu wysokiej przedstawiciel Kallas i komisarz Kos. Proszę zapoznać się z oświadczeniem opublikowanym w niedzielę. Ze swojej strony nie mogę udzielić więcej komentarzy”.
Wysoka przedstawicielka Unii Europejskiej, wiceprzewodnicząca Komisji Europejskiej Kaja Kallas oraz komisarz do spraw rozszerzenia Marta Kos oświadczyły po wyborach samorządowych w Gruzji, iż w kraju dochodzi do tłumienia odmiennych poglądów.
„Wybory do organów samorządowych w Gruzji odbyły się w atmosferze powszechnego tłumienia sprzeciwu” – stwierdzono we wspólnym oświadczeniu.
Kos i Kallas wezwały wszystkie strony do powstrzymania się od przemocy i podkreśliły potrzebę dialogu z udziałem wszystkich sił politycznych oraz przedstawicieli społeczeństwa obywatelskiego. Unia Europejska stanowczo odrzuca i potępia dezinformację dotyczącą roli UE w Gruzji, a także potępia osobiste ataki na ambasadora UE – zaznaczono w oświadczeniu.
Źródło: newsgeorgia.ge
Opracowanie: BIS – Biuletyn Informacyjny Studium

2 tygodni temu









