Nerwowo na starcie obrad Sejmu. Pokłócili się o prawdę na temat podwyżek cen wody

1 tydzień temu
Nie obyło się bez nerwów także na początku 10. posiedzenia Sejmu X kadencji. Emocje podgrzać postanowił m.in. Waldemar Buda z PiS, który czas przyznany mu na zgłoszenie wniosku formalnego wykorzystał, aby oskarżyć rząd Donalda Tuska o planowanie drastycznych podwyżek cen wody. gwałtownie doczekał się on jednak riposty.


– Szanowni Państwo, nie ma w zasadzie rachunku, który by nie został podwyższony w ostatnich kilku miesiącach Polakom – zaczął poseł Prawa i Sprawiedliwości. – Został jeden – wody, ale okazuje się, iż pan Dariusz Klimczak chce uwolnić ceny wody i również ceny wody podskoczą do góry o kilkadziesiąt procent! – stwierdził Waldemar Buda.

Następnie poseł opozycji zwrócił się do marszałka Sejmu Szymona Hołowni, aby ten "stanął na wysokości zadania" i zwołał Konwent Seniorów w celu zainicjowania tam prac nad rozwiązaniami mającymi ochronić obywateli przed drożyzną.

– Szanowni Państwo, weźcie się do pracy i tak zorganizujcie pracę, żeby jakakolwiek podwyżka była chociażby zminimalizowana, bo na ten moment kilkudziesięcioprocentowe podwyżki od lipca i w kolejnych miesiąca czekają każdego z nas! – grzmiał dalej Buda.

Pierwszy odpowiedzieć postanowił mu sam przewodniczący izby niższej polskiego parlamentu. – Pan poseł nie zgłosił wniosku formalnego, tylko postulat polityczny (...). Panie pośle, Konwent Seniorów – jak pan wie – ma trochę inne zadania – wyjaśnił Szymon Hołownia, po czym przypomniał, iloma nowymi projektami autorstwa polityków PiS Sejm już się zajmuje:


Będą drastyczne podwyżki cen wody? Tak Klimczak odpowiedział Budzie


Gdy marszałek skończył, zripostować Waldemara Budę postanowił także minister infrastruktury Dariusz Klimczak. – Panie pośle, o ile mamy w tym roku spotkać się jeszcze raz na pielgrzymce w Częstochowie... to proszę po prostu nie kłamać! Rząd nie przewiduje żadnych podwyżek wody. Planujemy zdecentralizować zarządzanie wodami – oznajmił przedstawiciel Polskiego Stronnictwa Ludowego – Trzeciej Drogi.

– Polaków nie czekają żadne podwyżki wody i pan powinien przestać kłamać – podkreślił Klimczak raz jeszcze.

QUIZ: Sprawdź, co naprawdę wiesz o UE. Najlepszy wynik zrobią pewnie eurosceptycy...

Po tych słowach szefa resortu infrastruktury poseł PiS zażądał możliwości skorzystania z prawa do sprostowania i po powrocie na mównicę kolejny raz zaatakował aktualny obóz rządzący.

– Prosta sytuacja na przykładzie Łodzi – wnioskowała do Wód Polskich w ciągu ostatnich trzech lat o 60-proc. podwyżki na cenę wody. o ile Wody Polskie nie będą podejmowały decyzji w sprawie podwyżek, samorządy po wyborach będą ceny wody podnosić o kilkadziesiąt procent i pan dobrze o tym wie! – przekonywał Buda.

Idź do oryginalnego materiału