Przed godziną 17.00 przy nabrzeżu Władysława IV na wysokości Muzeum Rybołówstwa tłum pęczniał z minuty na minutę. Marynarze pomagali w zabezpieczeniu brzegu. Po 16.30, nad wodami kanału portowego widać już było potężna kurtynę wodną. Wreszcie pojawiła się flagowa jednostka króla mórz i oceanów. Towarzyszyła mu asysta mniejszych jednostek, w tym szybkie motorówki. Na władcę mórz czekały setki mieszkańców i turystów, a wśród nich delegacja władz miasta z przewodniczącym Rady Miasta Ryszardem Teteryczem oraz prezydent Joanną Agatowską z symbolicznymi kluczami do miasta.