Redaktor naczelny portalu Wieści24.pl i jego zastępca stali się ofiarami nękania i inwigilacji ze strony służb specjalnych, które przez cały czas pozostają pod wpływem ludzi związanych z poprzednią władzą PiS. Jan Piński ujawnił, iż jest śledzony przez agentów Centralnego Biura Antykorupcyjnego (CBA). Dowody? Piński opublikował w sieci zdjęcia tychże agentów, co jasno wskazuje na bezprawne działania skierowane przeciwko niezależnym mediom.
Portal Wieści24.pl naraził się PiS już w czasie ich rządów, prowadząc skrupulatnie aktualizowaną „listę afer” tej partii oraz Suwerennej Polski. Dokument, liczący ponad 1300 pozycji, ujawniał korupcję, nadużycia władzy i polityczne skandale, które PiS próbował zamieść pod dywan. Była to nie tylko kronika rządowych patologii, ale również narzędzie, które uświadamiało społeczeństwu skalę problemu. Jednocześnie portal dawał nadzieję w trudnych pisowskich czasach, ujawniając bardzo niewygodne informacje o zakulisowych działaniach Ziobry i Kaczyńskiego. Był źródłem wiedzy i symbolem ruchu oporu przeciwko reżimowi PiS.
Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
Działania Wieści24.pl były solą w oku Jarosława Kaczyńskiego i jego otoczenia. Jak twierdzi zarząd portalu, próby ich uciszenia przybierały różne formy – od wykorzystania państwowej instytucji NASK do ograniczenia działalności portalu, po naciski prawne i medialne. Dziś, gdy PiS znajduje się w opozycji, zemsta za niewygodne publikacje zdaje się przybierać formę bezpośredniego nękania.
Jan Piński i Tomasz Szwejgiert, najważniejsze postacie redakcji Wieści24.pl, są choćby dzisiaj śledzeni i inwigilowani przez agentów brudnych służb. Te działania przypominają metody rodem z państwa autorytarnego, a nie demokratycznej Polski. Śledzenie, próby zastraszania i ingerencja w prywatność to środki, które nie mają nic wspólnego z praworządnością. Fakt, iż takie działania przez cały czas mają miejsce, jest niepokojącym sygnałem, iż brudne służby specjalne wciąż funkcjonują w cieniu politycznych zależności.
Pomimo zmiany rządu i objęcia funkcji premiera przez Donalda Tuska, a nadzoru nad służbami przez Tomasza Siemoniaka, brudne mechanizmy ukształtowane w czasie rządów PiS wciąż działają. Jak to możliwe, iż w demokratycznym państwie służby specjalne są wykorzystywane do nękania dziennikarzy?
Działania przeciwko Wieści24.pl to atak na wolność prasy, jedną z fundamentalnych wartości demokracji. Portal, który od lat odgrywa kluczową rolę w ujawnianiu nadużyć władzy, nie może stać się ofiarą represji ze strony służb państwowych. To wyzwanie, które obecny rząd musi podjąć z najwyższą stanowczością.
APEL DO PREMIERA DONALDA TUSKA I MINISTRA SIEMONIAKA
Apelujemy do premiera Donalda Tuska oraz ministra Tomasza Siemoniaka o pilną interwencję. Oczekujemy wyjaśnienia, kto odpowiada za te działania i jakie zostaną podjęte kroki, aby chronić dziennikarzy przed bezprawnym nękaniem. Wolność słowa nie może być zagrożona przez siły, które wciąż funkcjonują w cieniu przeszłych układów.
Jeśli Polska ma być prawdziwie demokratycznym państwem prawa, takie sytuacje nie mogą mieć miejsca. Prześladowanie Jana Pińskiego, Tomasza Szwejgierta i redakcji Wieści24.pl to sygnał, iż stare patologie wciąż mają się dobrze. Czas, aby nowy rząd zdecydowanie przeciął te węzły i przywrócił wiarę w to, iż w Polsce wolne media mają prawo działać swobodnie.
Panie ministrze @TomaszSiemoniak podległe Panu @CBAgovPL przez cały czas mnie inwigiluje. Dwaj panowie mieli plecak z kamerą p. Łysiejący to ex policjant który przeszedł do CBA. Następne foty obserwacji będą już bez zamazań. No i piją w pracy… pic.twitter.com/Ud3QGUOoae
— Jan Piński (@Jan_Pinski) November 14, 2024