Nawrocki znalazł jeden prosty trik, by rozwiązać problem z angielskim. Mówi po polsku. „Podzielę się z wami”

1 tydzień temu
Karol Nawrocki nie ma problemu z językiem angielskim, bo… za granicą mówi po polsku. Tak było w wywiadzie dla telewizji Fox, tak było podczas przemówienia na uroczystości ONZ. Dobra, słuchajcie. Teraz będzie po polsku Karol Nawrocki wbrew pozorom ma naprawdę wiele wspólnych cech ze swoim poprzednikiem na stanowisku prezydenta RP Andrzejem Dudą. Łączy ich nie tylko to, iż obydwu wypromował Jarosław Kaczyński. Były szef IPN, mimo swoich wielokrotnych zapewnień, iż potrafi się płynnie posługiwać językiem angielskim, robi to bardzo niechętnie i od razu widać, iż nie sprawia mu to przyjemności. Duda również nie był lingwistycznym orłem, a w jego przypadku można pokusić się o stwierdzenie, iż po prostu nie miał żadnego talentu do mówienia w obcym języku, bo w większości przypadków, gdy próbował robić to publicznie, kończyło się to dukaniem. Pamiętacie słynne „a friend in need is a friend in dick”? Stojąca obok niego wtedy Kamala Harris prawie się przewróciła ze śmiechu, gdy to usłyszała i nie ma, co się jej dziwić. Niby śmieszna sytuacja, ale tak naprawdę prezydent nas wtedy strasznie skompromitował. Pewien raper rzucił kiedyś ironicznie wers, iż „nie wiesz, co mówić, to mów niewyraźnie”. Gdy Duda nie był w stanie wydukać z siebie nic konkretnego po angielsku,
Idź do oryginalnego materiału