Okrągły Stół wylatuje z Pałacu Prezydenckiego. Karol Nawrocki ogłasza „koniec postkomunizmu”. Symbol pokojowej zmiany ustrojowej właśnie stał się kolejną ofiarą ideologicznej wojny z historią. Zmiany w Pałacu Z Pałacu Prezydenckiego znika jeden z najbardziej rozpoznawalnych symboli polskiej transformacji ustrojowej. Według informacji Onetu decyzję miała zostać podjęta jeszcze za czasów Andrzeja Dudy, ale dopiero teraz ujawnił ją prezydent Karol Nawrocki, uzasadniając ją potrzebą „nowego spojrzenia” na historię III RP. Obiekt, przy którym w 1989 roku toczyły się rozmowy pomiędzy władzą komunistyczną a opozycją solidarnościową, ma trafić do Muzeum Historii Polski, jednak dopiero w 2027 roku. Według Nawrockiego Pałac Prezydencki nie jest już adekwatnym miejscem dla Okrągłego Stołu. Nawrocki stwierdził, iż „Polskę stać na więcej niż idealizowanie” tego symbolu i iż choć należy o nim pamiętać, nie powinien on być obiektem szczególnego hołdu w siedzibie głowy państwa. W jego narracji decyzja ta została przedstawiona jako symboliczne domknięcie epoki postkomunizmu. – Dziś wolną, suwerenną, niepodległą Polskę stać na więcej niż idealizowanie Okrągłego Stołu – stwierdził. – Dziś skończył się w Polsce postkomunizm. Niech żyje wolna Polska – ogłosił patetycznie prezydent. Problem polega na tym, iż Okrągły Stół nie był dekoracją ani pomnikiem ku czci kogokolwiek, ale materialnym świadectwem jednego z najważniejszych momentów w