Nawrocki zapomniał, iż ma więcej niż jedno mieszkanie? "Jak wynika z ksiąg wieczystych..."

5 godzin temu
– Mówię w imieniu Polek i Polaków, zwykłych takich jak ja, którzy mają jedno mieszkanie – podkreślał Karol Nawrocki podczas jednej z ostatnich debat. Sprzeciwiał się w ten sposób pomysłowi wprowadzenia podatku katastralnego. Ale – jak pisze Onet – Nawrocki rozminął się z prawdą. Nie ma jednego, ale dwa mieszkania.


Wszystko zaczęło się od debaty "Super Expressu". Podczas niej kandydaci na prezydenta mogli nawzajem zadawać sobie pytania. Magdalena Biejat, przedstawicielka Lewicy, pytała Nawrockiego, dlaczego twierdzi (w "Latarniku Wyborczym"), iż jest zwolennikiem podatku katastralnego, choć jednocześnie obiecuje konstytucyjny zakaz wprowadzenia takiego rozwiązania.

– Jestem przeciwnikiem podatku katastralnego. Wynika to z tego, co mówią mi Polki i Polacy w całej Polsce. Polacy są przerażeni, iż będą musieli płacić podatek katastralny. Mówię w imieniu Polek i Polaków, zwykłych takich jak ja, którzy mają jedno mieszkanie – odparł Nawrocki.

Jego słowa postanowił sprawdzić Onet. Jak pisze portal, z ksiąg wieczystych wynika, iż Nawrocki nie ma jednego mieszkania, tylko dwa. Pierwsze, trzypokojowe, kupili z żoną w gdańskiej dzielnicy Siedlce. Ma 60 metrów kwadratowych. To zakup na kredyt z roku 2013.

"Do dziś w księdze wieczystej lokalu wpisana jest hipoteka na kwotę 571 tys. 481 zł i 60 gr. To właśnie ten lokal oddalony jest o 5 km od słynnych apartamentów hotelowych Muzeum II Wojny Światowej, z których Karol Nawrocki korzystał wielokrotnie w czasie, gdy pełnił funkcję dyrektora tej placówki" – podaje Onet.

Ale jak ustalił portal, Nawroccy mają jeszcze drugie mieszkanie, "oddalone od pierwszego o zaledwie 20 minut spacerem". To kawalerka o powierzchni 28,5 metra kwadratowego, również na Siedlcach. To mieszkanie Nawroccy kupili za gotówkę w 2017 r.

Sprzedawcą był 70-letni wówczas Jerzy Ż. Umowę przedwstępną podpisali już 5 lat wcześniej. W księdze wieczystej został zapis o prawie pierwokupu za ustaloną wcześniej kwotę.

Onet podkreśla, iż zapytał rzeczniczkę Nawrockiego o jego nieruchomości. Jak na razie odpowiedzi brak.

Idź do oryginalnego materiału