Nawrocki w Ostrowie

Krytyka obecnego sposobu funkcjonowania Unii Europejskiej, a także działań rządu w obszarach obronności i migracji - te tematy zdominowały sobotnie spotkanie Karola Nawrockiego, kandydata na Prezydenta RP, z mieszkańcami Ostrowa Wielkopolskiego. Podczas blisko półgodzinnej przemowy w Parku Miejskim, Nawrocki, który w tej kampanii ma poparcie PiS, wielokrotnie używał słowa "normalność" i dobitnie stwierdził, iż "Polska powinna być sferą normalności".

"Tak, chcemy wspólnego rynku, chcemy rozwoju, chcemy być mocnym głosem w Unii Europejskiej, ale nie chcemy aby ideologia płynąca z zachodu, wpływała do naszych szkół. Wchodziliśmy przed laty do Unii Europejskiej a nie do 'parapaństwa europejskiego' z dwoma stolicami - w Brukseli i Berlinie. Powinniśmy odrzucić eko-terror i Zielony Ład. To niszczy polską gospodarkę społeczną" - mówił Nawrocki.

Tuż przed spotkaniem głos zabrała także Marlena Maląg, była minister w rządzie Zjednocznej Prawicy. Tu także nie zabrakło mocnych słów, a reakcja tłumu może wskazywać, iż te... padły na podatny grunt.

"Wiecie Państwo, iż tutaj - w tym mieście - w Ostrowie Wielkopolskim ma powstać Centrum Integracji Cudzoziemców dla ludzi z Afryki i Bliskiego Wchodu [reakcja tłumu: słychać buczenie - przyp. red.] Karol Nawrocki da nam poczucie bezpieczeństwa, to poczucie nam zapewni" - powiedziała Marlena Maląg

W przedwyborczych sondażach Karol Nawrocki ma niewielką przewagę nad Sławomirem Mentznem, kandydatem Konfederacji. To z Mentzenem powalczy prawdopodobnie o udział w II turze wyborów. Radio Centrum zapytało wyborców Nawrockiego o to czy obawiają się o wynik tej konfrontacji.

"Nie w ogóle się nie obawiamy tego / To są chorągiewki, w zależności od sytuacji tak głosują i tak mówią. Nie jest taka uczciwa ta Konfederacja i Mentzen tak samo / Wiem, iż to jest mądry chłopak i coś by dla Polski też zrobił, może się razem połączą? Nie wiem co to będzie dalej w II turze" - powiedzieli radiuCENTRUM ostrowianie.

Podczas spotkania z ostrowianami Karol Nawrocki nie komentował polityki większości kontrkandydatów do fotela prezydenta RP. Punktując rząd Donald Tuska wspomniał jednak o Rafale Trzaskowskim. O pozostałych kandydatach… nie było ani słowa. Pierwsza tura wyborów prezydenckich w Polsce już 18 maja.