Karol Nawrocki ledwo co został nowym prezydentem Polski, a już wrócił na stadion! Kibicował swojemu ukochanemu klubowi, Lechii Gdańsk. Kibice przywitali go w zaskakujący sposób… Karol Nawrocki idzie na mecz Karol Nawrocki przez cały czas stara się – dość sprawnie, dodajmy – kreować na faceta z ludu – został prezydentem, ale co tam, na meczyk trzeba iść! Jak normalny, polski facet! I dzięki temu można było go zobaczyć na tzw. młynie w czasie walki Lechii Gdańsk z Motorem Lublin. Jego obecność pomogła na tyle, iż jego ulubiona drużyna ledwo zremisowała z rywalem. Kibicom słaby wynik nie przeszkadzał i to mimo tego, iż w przeszłości to środowisko potrafiło wygwizdać Andrzeja Dudę. Np. w 2016 r. w czasie finału Pucharu Polski fani Legii i Lecha, którzy niemal tradycyjnie się nie lubią, razem i ponad podziałami wygwizdali ówczesnego prezydenta. Teraz takie zachowanie wywołałoby chyba bijatykę, bo kibice Lechii Gdańsk Nawrockiego kochają! – Byłeś. Jesteś. Będziesz zawsze kibicem Lechii – można było przeczytać na banerze, jaki przygotowali fani drużyny. Sam Nawrocki od lat nie kryje, iż jest kibicem Lechii Gdańsk. Można spodziewać się, iż zobaczymy go na trybunach jeszcze wiele razy. Kibolska przeszłość głowy państwa Niedawny szef IPN przed laty naprawdę mocno wsiąknął w środowisko kibiców, przekroczył