Zbigniew Ziobro wciąż boi się wrócić do Polski. Czy w najgorszym dla niego przypadku Karol Nawrocki go ułaskawi? Teraz poseł PiS zna odpowiedź. Ziobro boi się wrócić do Polski Zbigniew Ziobro od ponad miesiąca przebywa poza granicami Polski. Ukrywa się przed polskimi służbami, ponieważ grozi mu zatrzymanie i areszt. Prokuratura planuje postawić politykowi PiS zarzuty dot. afery Funduszu Sprawiedliwości. Sam Ziobro twierdzi – niespodzianka! – iż jest niewinny. Kreuje się też na ofiarę – polityka, na którym chce się zemścić Donald Tusk. Były lider Suwerennej Polski przez ponad miesiąc przebywał na Węgrzech, potem widziano go w Brukseli. Wiosną jego sytuacja może się skomplikować – Węgrzy wybiorą nowy skład parlamentu, a, jak sugerują sondaże, wybory może wygrać obecna opozycja. Fidesz przegra, a tym samym Ziobro straci parasol ochronny i straci najlepszą „kryjówkę”. Rzekomo naiwnie wierzy, iż uchroni go wtedy Donald Trump – zaprosi do USA i tam będzie chronił przez polskimi służbami. Tyle iż poseł PiS to zbyt mały pionek, by Biały Dom chciał go ratować. Czy Nawrocki pomoże? Może więc Ziobrze pomoże prezydent? Karol Nawrocki został o potencjalne ułaskawienie zbiega zapytany w Kanale Zero. I udzielił jasnej odpowiedzi. — Nie mogę ułaskawić osoby, która nie została skazana, więc w ogóle