Centrali PiS przy Nowogrodzkiej zaimponowała decyzja Karola Nawrockiego, by nie spotykać się z Viktorem Orbanem. Polski prezydent leci na Węgry, ale z premierem, który uważany jest za sojusznika Władimira Putina, nie chce się widzieć. Taki ruch doradził głowie państwa szef Biura Polityki Międzynarodowej Marcin Przydacz.