Nawrocki jeszcze nie objął urzędu, a polityczne napięcie już rośnie! Koalicja rozgrywa nowy scenariusz

2 godzin temu

Polska scena polityczna przygotowuje się na zmianę u szczytu władzy. Choć Karol Nawrocki obejmie urząd prezydenta dopiero w sierpniu, już teraz w obozach rządzących i opozycyjnych realizowane są intensywne rozmowy i kalkulacje. W grze są interesy, ambicje i pytanie, czy nowa prezydentura pogłębi polityczny konflikt, czy stanie się szansą na nowy układ sił.

fot. Warszawa w Pigułce

Nadchodzi prezydentura Nawrockiego. Koalicja rządowa rozgrywa nową strategię

Napięcie rośnie, zanim jeszcze nowy prezydent oficjalnie obejmie urząd. Karol Nawrocki przejmie władzę 6 sierpnia, ale już teraz politycy rządu i opozycji rozpisują scenariusze współpracy – lub jej braku. W centrum tych rozgrywek znajdują się Donald Tusk i Szymon Hołownia, których podejścia do przyszłej prezydentury różnią się diametralnie.

Tusk nie zamierza współpracować. Rekonstrukcja rządu przed sierpniem

Po ostrej wypowiedzi Nawrockiego, który w wywiadzie dla TV Republika nazwał Donalda Tuska „najgorszym premierem po 1989 roku”, relacje na linii rząd–Pałac Prezydencki stały się jeszcze bardziej napięte. Z nieoficjalnych informacji wynika, iż szef rządu chce ograniczyć kontakty z prezydentem elektem do minimum.

Według planu, Tusk zamierza przeprowadzić rekonstrukcję rządu jeszcze w lipcu. Wszystko po to, by to Andrzej Duda, a nie Karol Nawrocki, wręczał nominacje nowym ministrom. To element twardej taktyki politycznej – rząd chce uniknąć symbolicznego wzmocnienia prezydenta wybranego z poparciem PiS.

Hołownia stawia na dialog. Chce uniknąć totalnego zwarcia

W zupełnie innym tonie wypowiada się Szymon Hołownia. Marszałek Sejmu już teraz zaprasza Karola Nawrockiego na spotkanie i podkreśla, iż „jest pełna otwartość” na współpracę. W jego otoczeniu mówi się, iż będzie próbował budować z prezydentem dobre relacje, szczególnie jeżeli Tusk zdecyduje się na konfrontacyjną postawę.

Hołownia chce odgrywać rolę politycznego pośrednika i przeciwwagi – nie w opozycji do premiera, ale w imię odpowiedzialności za państwo. Wicepremier Władysław Kosiniak-Kamysz wtóruje mu, mówiąc, iż „różnice polityczne nie mogą przysłaniać spraw najważniejszych – bezpieczeństwa i pomyślności obywateli”.

PiS szykuje prezydentowi zaplecze. Szefernaker idzie do Pałacu

Wśród pierwszych decyzji personalnych znalazła się ta dotycząca Pawła Szefernakera – szefa kampanii Nawrockiego. Ma on zostać jego głównym doradcą w Pałacu i łącznikiem między Jarosławem Kaczyńskim a nową głową państwa. Jego zadaniem będzie budowanie politycznego zaplecza prezydenta i przygotowanie gruntu do starć z rządem Tuska.

Z kolei Marcin Przydacz z PiS potwierdza, iż otoczenie prezydenta elekta już prowadzi rozmowy z amerykańską administracją. Gratulacje od Donalda Trumpa i zdjęcie w Białym Domu były kluczowym elementem kampanii Nawrockiego. Teraz mają się zamienić w konkretne spotkania i ustalenia.

Wojna czy współpraca? Polska wchodzi w nowy etap politycznej koabitacji

Wszystko wskazuje na to, iż prezydentura Karola Nawrockiego nie będzie neutralna. o ile Donald Tusk zdecyduje się na twardą linię, a PiS będzie dążył do wykorzystywania prezydenta jako zapory dla rządu, możemy mieć do czynienia z pełzającym konfliktem instytucjonalnym. Ale jeżeli Hołownia zdoła zbudować kanał porozumienia, pozostało szansa na polityczną równowagę.

Na razie wszystkie strony testują grunt, ale kierunek najbliższych miesięcy będzie jasny już latem – jeszcze zanim Nawrocki obejmie urząd. Jego prezydentura zacznie się dokładnie 6 sierpnia.

Idź do oryginalnego materiału