Zaskoczyło panią któreś z pytań Sławomira Mentzena podczas spotkania z Karolem Nawrockim? - z takim pytaniem Patryk Michalski, prowadzący program "Tłit" w WP, zwrócił się do posłanki KO Doroty Łobody. - Raczej nie, spodziewałam się i wątku mieszkania, i tych wątków dotyczących podatku katastralnego, czy w ogóle podnoszenia podatków. Być może to, co mnie zaskoczyło, to taka otwarta i jasna wypowiedź Karola Nawrockiego, który powiedział, iż uczestniczył w ustawkach kibolskich. Przeczytałam też na państwa portalu informację o tym, z kim, z jakimi osobami Karol Nawrocki uczestniczył w chuligańskich wybrykach. I to mnie zaskoczyło, iż kandydat na prezydenta kraju, przyznaje się jawnie do chuligańskich wybryków i do tego, iż brał w nich udział. Mało tego, jest z tego dumny - odparła posłanka KO. - Myślę, iż o zostało bardzo dobrze wyjaśnione w tej rozmowie ze Sławomirem Mentzenem, choćby ktoś przypomniał, iż sam premier Donald Tusk w młodości był bardzo aktywnym kibicem, chyba choćby tego samego klubu Lechii Gdańsk - skomentował ujawnione fakty poseł Paweł Jabłoński z PiS. - Cóż, mężczyźni w swojej młodości różne rzeczy robią - dodał - Nie widzi pan problemu, iż człowiek, który brał udział w ustawkach kibolskich może zasiąść w Pałacu Prezydenckim? - dopytywał prowadzący. - Generalnie uważam, iż o ile dorośli ludzie umawiają się między sobą, iż mają taką formę rozrywki, to jest jakaś tam forma sportu - niektórzy walczą na ringu bokserskim, niektórzy gdzieś poza, to jest to ich sprawa - odparł Jabłoński. - To jest dla pana forma rozrywki? - zapytał prowadzący. - To nie jest moja ulubiona forma rozrywki, ja się raczej takimi rzeczami nigdy nie zajmowałem - odparł poseł. - jeżeli dorośli ludzie w ten sposób spędzają czas, i generalnie nikomu postronnemu nie dzieje się krzywda, to ja nie widzę nic złego - dodał. - Czyli nie widzi pan zagrożenia w tym, iż Karol Nawrocki, który ma taką przeszłość, może zasiąść w pałacu Prezydenckim? To są wartości, z którymi PiS się utożsamia? - dociekał Michalski. - pozostało gorzej. On ma tatuaże. Nie wiem, czy pan słyszał, klubu piłkarskiego Chelsea Londyn. To jest straszne. Tam jest groźny lew na tych tatuażach. Groźne zwierzę - kpił poseł Paweł Jabłoński.