Nawrocki i Kaczyński – polityka zdrady, drożyzny i gry na rękę Rosji

1 tydzień temu

Droga energia i wysokie rachunki Polaków nie obchodzą uzurpatora w Pałacu Prezydenckim. Warto uświadomić sobie, iż to, co robi dziś Karol Nawrocki, nie jest zwykłą polityczną decyzją. To świadome, zaplanowane działanie PiS w interesie określonych sił – zarówno wewnętrznych, jak i zagranicznych. Odmowa podpisania ustawy obniżającej ceny energii to w istocie polityczny sabotaż, który uderza w polską gospodarkę i miliony obywateli, a jednocześnie otwiera szeroką drogę do gigantycznych zysków dla zagranicznych koncernów energetycznych.

Nawrocki i jego patron Jarosław Kaczyński doskonale wiedzą, iż utrzymywanie wysokich cen prądu to prosta recepta na osłabienie polskiego przemysłu, wzrost inflacji i pogłębienie biedy. W tym scenariuszu wygrywają dwie grupy: globalne korporacje liczące na ekspansję na polskim rynku oraz – co szczególnie groźne – Rosja, dla której każda destabilizacja gospodarcza w Polsce jest strategicznym celem. Polityka Nawrockiego i Kaczyńskiego to więc nie tylko wewnętrzna gra o władzę – to kurs sprzyjający Kremlowi. Droga energia oznacza droższe produkty, mniejszą konkurencyjność i spadek odporności gospodarczej. W efekcie Polska staje się słabsza, bardziej podatna na naciski i mniej zdolna do obrony swoich interesów. Czy naprawdę jest to przypadek?

Tego rodzaju działania trzeba nazywać po imieniu: to zdrada narodowa. To jawne opowiedzenie się po stronie interesów obcych kosztem własnych obywateli. Gdy uzurpator mógłby obniżyć ceny prądu, ale celowo utrzymuje drożyznę, by realizować ukryte cele polityczne lub ekonomiczne, staje się częścią wrogiego planu.

Uzurpator Nawrocki, chroniony przez Kaczyńskiego, prowadzi Polskę w stronę kryzysu, z którego będą korzystać wyłącznie zagraniczne koncerny i wrogie państwa. Każdy dzień tej polityki to kolejny krok w stronę podporządkowania kraju interesom, które z polską racją stanu nie mają nic wspólnego.

Idź do oryginalnego materiału