Jeśli zsumować głosy oddane na kandydatów wspieranych przez obóz rządzący (Trzaskowski, Hołownia, Biejat), ich łączny wynik wynosi 40,88 proc. To mniej niż poparcie dla reprezentantów szeroko pojętej prawicy, w tym Nawrockiego, Mentzena, Brauna i Jakubiaka, którzy wspólnie uzyskali 51,45 proc.
Z mapy wyborczej wynika, iż przedstawiciele rządzącej koalicji wyraźnie dominują w większych miastach, takich jak Warszawa, Gdańsk, Poznań czy Wrocław.
Przewaga prawicy daje Karolowi Nawrockiemu realne szanse na zwycięstwo. Problemem dla niego może jednak być niechęć części wyborców Sławomira Mentzena do udzielenia mu poparcia – niektórzy z nich mogą w ogóle nie iść do urn.
Z badania przeprowadzonego przez ewybory.eu (na próbie 14,8 tys. osób, między 22 kwietnia a 11 maja) wynika, iż Sławomir Mentzen zdobył 13,36 proc. głosów. Spośród nich 9,05 proc. zamierza głosować w II turze na Nawrockiego, a 2,21 proc. na Trzaskowskiego. Pozostałe 2,1 proc. jeszcze się waha.
This page imported from Bejsment