Karol Nawrocki odniósł się do sprawy śmierci Barbary Skrzypek, wieloletniej współpracownicy prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego. W swojej wypowiedzi podkreślił, iż sytuacja, do której jego zdaniem doprowadził obecny rząd, budzi ogromne kontrowersje i wątpliwości co do niezależności polskiego wymiaru sprawiedliwości.
Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
– Pan premier Donald Tusk doprowadził do sytuacji, iż dzisiaj prokuratura państwa polskiego jest przybudówką partii politycznej premiera Donalda Tuska. Budzi to oczywiście protest wielu porządnych prokuratorów państwa polskiego. Ja sam jestem pracodawcą 100 prokuratorów w komisji ścigania zbrodni przeciwko narodowi polskiemu, niestety to, do czego dziś dopuścił się polski rząd, na czele z Donaldem Tuskiem, jest złamaniem pewnej społecznej umowy i normalnego państwa polskiego – powiedział prezes IPN. Przezornie nie pokazał jednak, na jakiej podstawie formuje tak daleko idące wnioski.
Karol Nawrocki zwrócił także uwagę na brak komentarza ze strony kluczowych polityków opozycji w tej sprawie, w szczególności premiera Donalda Tuska oraz prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego. – W tym kontekście zgadzam się z panem prezydentem, a milczenie Donalda Tuska i mojego głównego kontrkandydata Rafała Trzaskowskiego w tej strasznej sprawie jest równie wymowne – podkreślił Nawrocki.
Nawrocki zachowuje się jak klasyczny polityk PiS. I zgodnie z partyjnym zwyczajem, za wszystko co złe obarcza Donalda Tuska i Rafała Trzaskowskiego.