- NATO rozpoczyna operację "Wschodni Strażnik", by wzmocnić pozycję na wschodniej flance - przekazał sekretarz generalny NATO Mark Rutte. Zmobilizowane zostaną środki z ośmiu krajów.
NATO odpowiada na rosyjskie drony. Rusza operacja "Wschodni Strażnik"
Mark Rutte i Naczelny Dowódca Sił Sojuszniczych w Europie, generał Alexus G. Grynkewich, biorą w piątek udział we wspólnej konferencji.
- To nie był wyizolowany incydent. Rosja naruszyła naszą wschodnią flankę. Intencjonalnie czy nie, jest to niebezpieczne i nieakceptowalne - podkreślił Rutte, odnosząc się do pojawienia się rosyjskich dronów w Polsce.
- NATO rozpoczyna operację "Wschodni Strażnik", by wzmocnić pozycję na wschodniej flance. Operacja będzie wykorzystywać szeroką gamę zasobów sojuszników, w tym Danii, Francji, Wielkiej Brytanii, Niemiec i innych państw - zapowiedział. Łącznie zmobilizowane zostaną siły z ośmiu krajów.
Grynkievich przekazał, iż operacja zintegruje obronę powietrzną i lądową. W jego ocenie reakcja na pojawienie się rosyjskich dronów była adekwatna.
Więcej informacji wkrótce.
Drony nad Polską. Artykuł 4. NATO
W nocy z wtorku na środę rosyjskie drony naruszyły polską przestrzeń powietrzną. Według informacji przekazanych przez szefa prezydenckiego Biura Polityki Międzynarodowej Marcina Przydacza, granicę przekroczyło 21 dronów.
Dotychczas fragmenty bezzałogowców znaleziono w siedemnastu miejscowościach na terenie pięciu województw, z czego aż dziesięć z nich w województwie lubelskim.
ZOBACZ: "Nie powinny być tak blisko Polski". Trump znów o rosyjskich dronach
W środę na wniosek Polski NATO uruchomiło art. 4. Paktu Północnoatlantyckiego. Zgodnie z nim państwa członkowskie mogą zwrócić uwagę Rady Północnoatlantyckiej (głównego politycznego organu decyzyjnego NATO) na sytuację problematyczną i przedyskutować ją z sojusznikami.
Artykuł 4. brzmi: "Strony będą się wspólnie konsultowały, ilekroć - zdaniem którejkolwiek z nich - zagrożone będą: integralność terytorialna, niezależność polityczna lub bezpieczeństwo którejkolwiek ze Stron".
W historii Sojuszu Północnoatlantyckiego, od 1949 r., na artykuł 4. powołano się siedem razy. Polska uczyniła to w 2022 r., wraz z grupą sojuszników, w związku z pełnoskalową agresją Rosji na Ukrainę, a także wcześniej, w 2014 r., w związku z wywołanym przez Rosję kryzysem na Krymie i w Donbasie.