Otwarty świat nie zniknął z dnia na dzień. Nie obudziliśmy się nagle w zamkniętym świecie, ale przeszliśmy i wciąż przechodzimy przez szereg kryzysów, które wywracają stary świat do góry nogami. Każdy z nich był czasem przyczyną, czasem objawem, a prawie zawsze jednym i drugim; etapem w wirze zamknięcia. Terroryzm, kryzys finansowy, kryzys migracyjny, brexit, wybór Donalda Trumpa na prezydenta USA, pandemia, inwazja Rosji na Ukrainę, destabilizacja Bliskiego Wschodu i zbliżające się tytaniczne starcie między USA a Chinami nie są niefortunnymi zbiegami okoliczności. Każdy z tych kryzysów bowiem odzwierciedla jakiś wymiar wielkiego zamknięcia i przyczynia się do uruchomienia kolejnego ogniwa.