Setna rocznica śmierci Gabriela Narutowicza mogłaby być doskonałą okazją do namysłu nad tym, jaką wspólnotę chcemy budować – opartą o wykluczającą przemoc czy otwartą na potencjały różnorodności. Refleksję tę jednak wciąż utrudnia mit niewinności II RP i tamtej zbrodni jako odosobnionego ekscesu.
- Strona główna
- Polityka krajowa
- Nasza własna przemoc
Powiązane
Pierwszy sondaż partyjny po powodzi. Są wyniki
44 minut temu
Polecane
Próbował wciągnąć 11-latka do auta. Mężczyzna zatrzymany
41 minut temu
Dlaczego Polacy stali się czynnikiem wyborczym w USA?
1 godzina temu