Setna rocznica śmierci Gabriela Narutowicza mogłaby być doskonałą okazją do namysłu nad tym, jaką wspólnotę chcemy budować – opartą o wykluczającą przemoc czy otwartą na potencjały różnorodności. Refleksję tę jednak wciąż utrudnia mit niewinności II RP i tamtej zbrodni jako odosobnionego ekscesu.
- Strona główna
- Polityka krajowa
- Nasza własna przemoc
Powiązane
Dłużej w szkole. Zakończenie roku szkolnego przesunięte
34 minut temu
Rzecznik rządu przeprasza za wpadkę na nagraniu
36 minut temu
Apel szefa WHO po krwawym ataku na szpital w Sudanie
40 minut temu
Słyszy głosy
57 minut temu