Setna rocznica śmierci Gabriela Narutowicza mogłaby być doskonałą okazją do namysłu nad tym, jaką wspólnotę chcemy budować – opartą o wykluczającą przemoc czy otwartą na potencjały różnorodności. Refleksję tę jednak wciąż utrudnia mit niewinności II RP i tamtej zbrodni jako odosobnionego ekscesu.
- Strona główna
- Polityka krajowa
- Nasza własna przemoc
Powiązane
Włodzimierz Czarzasty w "Graffiti". Oglądaj od 7:40
1 godzina temu
Polecane
Lotnisko. Obywatel Ukrainy został ujęty
40 minut temu
Morderstwo w Gnieźnie. Podejrzany mężczyzna zatrzymany
52 minut temu