NASK o ingerencji w wybory, chodzi o reklamy kandydata PO

Zdjęcie: Jacek Dobrzyński (PAP/Leszek Szymański)

Szef Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, pułkownik Rafał Syrysko, przesłał już do prezydenta i premiera wyjaśnienia w sprawie informacji NASK. Chodzi o możliwą próbę ingerencji w wybory prezydenckie. Prośbę o wyjaśnienie, wysłała dziś szefowa Kancelarii Prezydenta.

Według ustaleń WP, doszło do ingerencji w wybory – za reklamami promującymi kandydata Koalicji Obywatelskiej stali ludzie związani z fundacją Akcja Demokracja.

– W interesie nas wszystkich jest to, aby kampania przebiegała w sposób zgodny z prawem – powiedziała Małgorzata Paprocka, szefowa Kancelarii Prezydenta. W imieniu Andrzeja Dudy wysłała do szefa ABW list w tej sprawie.
Jacek Dobrzyński – rzecznik koordynatora służb specjalnych – poinformował potem, iż takie wyjaśnienia zostały już przesłane zarówno prezydentowi, jak i premierowi. Napisał, iż doszło do tego jeszcze zanim prośbę w tej sprawie przekazała szefowa Kancelarii Prezydenta, Małgorzata Paprocka. Jacek Dobrzyński dodał, iż ABW podjęła działania natychmiast po otrzymaniu informacji z NASK.

Sztab Rafała Trzaskowskiego zdecydowanie odciął się od kampanii reklamowej na Facebooku, która promowała kandydata Koalicji Obywatelskiej i krytykowała jego prawicowych kontrkandydatów. Prezydent stolicy przekazał, iż jego sztab nie miał nic wspólnego z całą sprawą. Zostało też złożone zawiadomienie do prokuratury oraz zażądano od operatora Facebooka zablokowania reklam politycznych.