Prezydent Andrzej Duda oczekuje przeprosin od szefów służb specjalnych, którzy odmówili spotkania z nim. W wieczornym wywiadzie dla Telewizji Republika prezydent ujawnił to bezprecedensowe wydarzenie i wskazał na premiera Donalda Tuska jako odpowiedzialnego za tę sytuację.
Duda określił odmowę spotkania jako "bardzo niepokojące" zjawisko, zwłaszcza w kontekście dyskusji o awansach oficerskich. Prezydent podkreślił, iż taka sytuacja nie miała miejsca w III Rzeczypospolitej od 1989 roku. "Czekam na przeproszenie i na stawienie się szefów służb u prezydenta Polski, żeby rozmawiać także o awansach oficerskich", powiedział Duda w wywiadzie.
Prezydent wyjaśnił, iż spotkanie miało odbyć się z jego doradcą, bez udziału Sławomira Cenckiewicza, szefa Biura Bezpieczeństwa Narodowego. "Było to spotkanie - o czym wiedzieli szefowie służb - prezydenta Polski z jednym doradcą, którego oni doskonale znają, bez udziału Sławomira Cenckiewicza", stwierdził. Prezydent uznał wzmiankę premiera o nieobecności Cenckiewicza za "Więc to jest taka niestosowna, powiedziałbym, wymówka, która ma jeszcze bardziej podburzyć opinię publiczną".
Duda wyraził nadzieję, iż Tusk wyciągnie konsekwencje z tej sytuacji. "Mam nadzieję, iż pan premier wyciągnie z tego konsekwencje, i iż jest to pierwszy i ostatni raz, gdy posuwa się do polityki twitterowej wokół kwestii bezpieczeństwa", dodał prezydent.
Udział w Marszu Niepodległości
Prezydent zapowiedział swój udział w Marszu Niepodległości jako głowa państwa po raz pierwszy. "Wszystkich państwa serdecznie zapraszam na Marsz Niepodległości. Spotkajmy się jutro w sercu naszej stolicy manifestując naszą miłość do Polski, przywiązanie do biało-czerwonych barw. Niech żyje Polska! Widzimy się jutro!", powiedział Duda podczas wywiadu.
Prezydent przypomniał znaczenie jedenastego listopada, podkreślając, iż "Po walce pięciu pokoleń, walce, pracy, konsekwentnemu dążeniu do tego, aby Polska była wolną i niepodległą, ten 11 listopada stał się dniem, w którym odzyskaliśmy swój własny dom, czyli Polskę". Duda uczestniczył w Marszu Niepodległości wielokrotnie, w tym wspólnie z żoną Martą.
Kwestia ułaskawienia Ziobry
W poniedziałkowym wywiadzie dla Telewizji Republika prezydent zdementował doniesienia o planowanym ułaskawieniu byłego ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry. "Nie mogę uniewinnić, ułaskawić człowieka niewinnego, po pierwsze. Po drugie pan minister Ziobro nie został jeszcze skazany. Po trzecie decyzje o ułaskawieniach, które będę podejmował, również w najbliższym czasie, z całą pewnością poprzedzone są głęboką analizą każdego wniosku o ułaskawienie", wyjaśnił Duda.
Uwaga: Ten artykuł został stworzony przy użyciu Sztucznej Inteligencji (AI).

3 godzin temu












