Duda się tłumaczy. Ale to żałosne!

2 godzin temu
Prezydent Andrzej Duda uznał za adekwatne wytłumaczyć, dlaczego adekwatnie Amerykanie odwołali jego spotkanie z Donaldem Trumpem. Trzeba przyznać, iż słowa naszego prezydenta brzmią… żałośnie.
– Słyszałem, iż organizatorzy uroczystości w Doylestown zamierzali zaprosić Donalda Trumpa, ale nie mieliśmy jako Kancelaria Prezydenta żadnego oficjalnego potwierdzenia, żeby prezydent miał wziąć udział – przekonywał Duda.
– O żadnej innej sposobności, żeby nasze drogi miały się w czasie tej wizyty spotkać, nie wiem – dodał prezydent.
Jak na nasz gust, brzmi to mało przekonująco. Najwyraźniej Duda po prostu nie wie, co ma powiedzieć.
Idź do oryginalnego materiału