Duda napalił się na spotkanie z Trumpem, ale… Nowe fakty ws. spotkania, którego nie było. „Ludzie byliby oburzeni”

3 godzin temu
Andrzej Duda w trakcie swojej wizyty w USA miał się spotkać z Donaldem Trumpem. Nic z tego nie będzie. Na jaw wychodzą kolejne fakty. Chyba dobiega końca korowód ze spotkaniem Andrzej Duda – Donald Trump. Przez tydzień byliśmy świadkami przedziwnego widowiska. Z oficjalnych źródeł wiemy, iż spotkanie zostało odwołane ze względów bezpieczeństwa. Z nieoficjalnych informacji wynika, iż polska ambasada w Waszyngtonie była naciskana przez polityków z Partii Demokratycznej. Interwencja w ambasadzie Jak informuje Onet.pl za Polską Agencją Prasową (PAP), jeszcze przed rezygnacją Donalda Trumpa z wizyty w sanktuarium maryjnym, polska ambasada w Waszyngtonie została zasypana listami wielu kongresmenów. W listach podkreślano, iż wspólny występ Andrzeja Dudy i Donalda Trumpa w takim miejscu, zostałby jednoznacznie odebrany jako wyraz poparcia dla byłego prezydenta USA. – Nic mi nie wiadomo o przekazywanych listach – powiedziała w rozmowie z PAP rzeczniczka ambasady Katarzyna Rybka-Iwańska. PAP uzyskała jednak potwierdzenie w jednym z biur kongresmenów, iż uwagi dotyczące wizyty zostały przekazane. – Nie jestem zaskoczony, iż ludzie byliby oburzeni w związku z takim spotkaniem i publicznym występem. To absolutnie sugerowałoby poparcie dla Trumpa i przez wielu byłoby widziane w Waszyngtonie jako problem – powiedział jeden z polityków Demokratów. – Nie wiem, czy administracja Bidena przekazała do
Idź do oryginalnego materiału