
W sobotę na PGE Narodowym odbył się koncert białoruskiego rapera Maxa Korzha, znanego z politycznego zaangażowania i krytyki reżimu Aleksandra Łukaszenki. Zarówno przed, jak i po wydarzeniu doszło do incydentów z udziałem uczestników, które policja określiła jako "największą burdę na Narodowym". Poseł PiS Dariusz Matecki natomiast poinformował o zawiadomieniu prokuratury.