Najpierw zaprzysiężenie, a później Trybunał Stanu? Nawrocki powinien zapoznać się z TYM scenariuszem. „Jeśli materiał dowodowy…”

17 godzin temu
Karol Nawrocki niebawem wprowadzi się do Pałacu Prezydenckiego. Chociaż będzie to zupełnie nowy etap w jego życiu, to ciągną się za nim poważne oskarżenia, z którymi możliwe, iż będzie musiał się zmierzyć. Prezydent elekt z ciemną przeszłością W sierpniu Karol Nawrocki zostanie zaprzysiężony na prezydenta Polski. Wspierany przez PiS polityk deklaruje, iż będzie realizował swój program z myślą o wszystkich obywatelach, a nie tylko tych, którzy oddali na niego głos. Jego plany są dość ambitne, chociaż w większości przypadków jego zapewnienia i deklaracje składane narodowi nie mają szans na spotkanie się z pokryciem w rzeczywistości. Przykładowo: prezydent nie ma aż takiej mocy sprawczej, aby doprowadzić do obniżek prądu czy likwidacji podatku Belki. Mimo to Nawrocki zgrywa kogoś, kto ma już mocno do przodu kalendarz zapełniony planami. Niewykluczone, iż w jego terminarzu będzie musiało znaleźć się miejsce na przesłuchania przed Trybunałem Stanu, ponieważ jest on uwikłany w kilka skandali, w przypadku których są prowadzone śledztwa. Chodzi o sprawę niejasnego przejęcia kawalerki od Jerzego Ż., wynajem i blokowanie apartamentów w Muzeum II Wojny Światowej oraz zaginięcie pewnych katalogów z tej placówki. Nawrocki zapewnia, iż nie ma sobie nic do zarzucenia, ale… co innego ma mówić? Dziennikarze „Wirtualnej Polski” w rozmowie z adwokatem
Idź do oryginalnego materiału