Nadużycia funduszy UE na Słowacji. Czechy biją na alarm

5 godzin temu
Zdjęcie: https://www.euractiv.pl/section/polityka-wewnetrzna-ue/news/naduzycia-funduszy-ue-na-slowacji-czechy-bija-na-alarm/


Czeski europoseł Tomáš Zdechovský, złożył ponad 300 zawiadomień do Europejskiego Urzędu ds. Zwalczania Nadużyć Finansowych (OLAF), Europejskiej Prokuratury (EPPO) oraz Komisji Europejskiej w sprawie domniemanych nadużyć środków unijnych na Słowacji.

Zawiadomienia te są efektem zbierania informacji po zakończeniu niedawnej misji informacyjnej Komisji Kontroli Budżetowej Parlamentu Europejskiego (CONT), której Zdechovský przewodniczył w ubiegłym miesiącu na Słowacji. Celem wizyty była ocena sposobu zarządzania funduszami unijnymi.

– Spośród wszystkich 79 słowackich powiatów podejrzenia nadużyć środków unijnych pojawiły się w aż 76. To absolutnie alarmujące – powiedział wczoraj (26 czerwca) Zdechovský.

Jak dodał, informacje przekazane w zawiadomieniach pochodziły od sygnalistów, organizacji antykorupcyjnych, byłych pracowników instytucji publicznych oraz agencji odpowiedzialnych za dystrybucję funduszy unijnych, a także od zwykłych obywateli.

Wiele zgłoszeń dotyczyło podejrzanych projektów budowlanych, nieprzejrzystych dotacji oraz klientelizmu w podziale środków unijnych.

– Mieszkańcy Słowacji przekazali nam ogromną ilość konkretnych informacji i świadectw – zaznaczył europoseł, zwracając również uwagę na problem dotacji rolnych – obszaru od dawna budzącego zastrzeżenia co do skuteczności nadzoru nad funduszami UE.

Na początku czerwca Zdechovský zakwestionował sposób działania słowackiej Agencji Płatniczej ds. Rolnictwa (PPA) i wezwał komisarza UE ds. rolnictwa Christophe’a Hansena do przeprowadzenia dochodzenia w tej sprawie.

Jak wcześniej informował EURACTIV, misja Zdechovskiego wywołała polityczne kontrowersje na Słowacji – europoseł twierdził, iż był ofiarą zastraszania i inwigilacji ze strony słowackich władz.

Minister spraw wewnętrznych Słowacji Matúš Šutaj Eštok określił misję jako „wyprawę karną” przeciwko jego krajowi. Premier Robert Fico posunął się jeszcze dalej, nazywając Zdechovskiego „zagranicznym płatnym zabójcą” rzekomo działającym na zlecenie opozycji.

Idź do oryginalnego materiału