3 dni temu
25-letni murzyński nachodźca, odsiadywał w więzieniu w Antwerpii (Belgia) wyrok za włamanie i kradzież. Nie wytrzymał i postanowił zgwałcić swoją psycholog, która spotkała się z nim w sali konferencyjnej, by przeprowadzić rutynową rozmowę socjalizującą.
Nachodźca zgwałcił więzienną psycholog. Wszystko zaczęło się od włamania w nocy z 27 na 28 lutego br. Wówczas to trzej murzyńscy “inżynierowie” zostali zauważeni przez lokalnego mieszkańca, podczas sprawdzania wytrzymałości zamków w drzwiach jednego z lokali. Po udanym eksperymencie i odebrania w lokalu “nagrody” za włożony w “eksperyment” trud, zostali zatrzymani przez policję.
Jeden z “inżynierów”, Younès I., był wyposażony w śrubokręt. Kiedy funkcjonariusze go przesłuchiwali, podejrzewając, iż jest to prowizoryczna broń, młody mężczyzna odpowiedział, iż znalazł ją na ulicy i iż nie ma to nic wspólnego z włamaniem. Niestety, “rasistowska” policja nie chciała uwierzyć w jego przekonujące zeznania. Trafił do aresztu w Antwerpii, gdzie oczekiwał na proces, który zaczął się w sierpniu. Występował w nim wraz z trzema innymi “inżynierami”, podejrzanymi o udział w zorganizowanej grupie przestępczej, trudniącej się włamaniami i kradzieżami z wykorzystaniem przemocy.
Pod koniec sierpnia sędzia skazał Yunèsa na 10 miesięcy więzienia i grzywnę w wysokości 800 euro.
Gdy odbywał karę, 2 września w zakładzie penitencjarnym odwiedziła go psycholog, pełniąca też funkcję opiekuna socjalnego. Oboje trafiają do sali konferencyjnej, w której system bezpieczeństwa najwyraźniej działał nieprawidłowo. Younès wykorzystał tę chwilę aby zgwałcić kobietę, która przyszła mu z pomocą. W następstwie tych wydarzeń został przeniesiony do więzienia w Oudenaarde, gdzie w najbliższy czwartek spotka się z sędzią śledczym.
– Sala konferencyjna powinna być bezpiecznym miejscem – ubolewał Robby De Kaey, pracownik związku zawodowego ACOD. – Podczas niedawnych konsultacji okazało się, iż niektóre z przycisków alarmowych nie działają. Może to być zatem problem strukturalny – wyjaśnił.
Władze więzienia nie chciały udzielić komentarza do tej sprawy.
NASZ KOMENTARZ: Kto wpuszcza do siebie ludzi z “trzeciego świata”, nie powinien się dziwić, iż jego kraj zamienia się w “trzeci świat”.
Polecamy również: Ukraińskie bojówki wyłapują ludzi mówiących po rosyjsku
