Na Ziobrę padł blady strach. Wszystko przez Hołownię

2 miesięcy temu

Marszałek Sejmu Szymon Hołownia ogłosił podczas konferencji prasowej, iż niedługo odbędzie się głosowanie nad wnioskiem sejmowej komisji śledczej ds. Pegasusa o uchylenie immunitetu posła Zbigniewa Ziobry. jeżeli decyzja zostanie zatwierdzona, może to doprowadzić do jego zatrzymania i tymczasowego aresztowania na 30 dni. Wniosek ten jest konsekwencją niestawienia się Ziobry na przesłuchanie przed komisją.



Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


Hołownia zaznaczył, iż w prezydium Sejmu nie było sprzeciwu wobec jego decyzji, a głosowanie zaplanowano na 20-21 lutego. Podkreślił także, iż szacunek dla instytucji państwowych jest obowiązkiem każdego obywatela, niezależnie od tego, kto sprawuje władzę.

Przewodnicząca komisji ds. Pegasusa, Magdalena Sroka, wyjaśniła, iż wniosek o aresztowanie Ziobry wynika bezpośrednio z jego uporczywego uchylania się od stawiennictwa. Podkreśliła, iż komisja nie zamierza uczestniczyć w politycznej grze, ale dąży do przesłuchania świadka posiadającego kluczową wiedzę na temat systemu Pegasus.

Mimo wielokrotnych wezwań, Zbigniew Ziobro nie pojawił się na posiedzeniach komisji, co skłoniło Sąd Okręgowy w Warszawie do wyrażenia zgody na jego zatrzymanie i przymusowe doprowadzenie na przesłuchanie.

Marszałek Hołownia nadał sprawie najwyższy priorytet i skierował wniosek do pilnej analizy przez służby prawne Kancelarii Sejmu. Zaznaczył jednak, iż proces ten może potrwać od kilku tygodni do choćby kilku miesięcy.

Decyzja o głosowaniu nad uchyleniem immunitetu oraz ewentualnym aresztowaniu Zbigniewa Ziobry wywołała ożywioną debatę publiczną na temat przestrzegania prawa i odpowiedzialności osób pełniących funkcje publiczne.

Idź do oryginalnego materiału