Do zdarzenia doszło przy jednym z przejazdów kolejowych na Śląsku. Funkcjonariusz, który akurat był poza służbą, zauważył samochód osobowy marki Opel, któremu w trakcie jazdy odpadło koło. Pojazd zatrzymał się w najgorszym możliwym miejscu – na środku torowiska. niedługo rogatki opadły. W środku znajdowały się dwie osoby: kobieta i mężczyzna, którzy nie byli w stanie samodzielnie zepchnąć auta z torów.