Na Podhalu panicznie boją się góry śmieci. Mieszkańcy wściekli na decyzję burmistrza

Zdjęcie: Zakład FCC w Nowym Targu jest położony za miastem. By dowieźć do sortowni śmieci trzeba je jednak przewieźć przez ścisłe centrum


Nawet 11 tirów ze śmieciami może każdego dnia przejeżdżać przez centrum Nowego Targu, powodując smród na ulicach stolicy Podhala — alarmuje Jan Sięka, przewodniczący nowotarskiej rady miasta. Jego zdaniem stanie się tak, jeżeli działający tu zakład segregacji odpadów, zostanie powiększony do rozmiarów, jakie założyli sobie jego właściciele, a te mogą wzrosnąć aż 10-krotnie. — Te bzdury opowiadają przedstawiciele firmy FCC, którzy zapewniają, iż ich celem nie jest powiększenie sortowni tylko jej unowocześnienie, tak by mniej przeszkadzała sąsiadom.