My wszyscy zwierzęta

3 tygodni temu

Nawet mi już nie podskakuje zbytnio ciśnienie, kiedy dowiaduję się o kolejnym przypadku dręczenia zwierząt – a to ktoś wyjechał na wakacje, a w mieszkaniu zamknął psy, a to ktoś ciągnął psa na lince za samochodem. Nie dociekam, też co ci ludzie mieli w głowach, bo i po co? Ani to mnie nie zmieni, ani...

Idź do oryginalnego materiału