22 godzin temu
Łódzcy działacze Młodzieży Wszechpolskiej przerwali wykład „profesora” Petera Singera, który miał odbyć się na lokalnym uniwersytecie. Singer to skrajnie lewicowy, żydowski filozof z Australii, opowiadający się na użytek gojów za prawem do eutanazji, aborcji oraz afirmujący zoofilię.
MW przerwała wykład żydowskiego promotora zoofilii i aborcji na życzenie. 20 marca br. na oddziale Nauk o Wychowaniu Uniwersytetu Łódzkiego miała odbyć się prelekcja z udziałem żydowskiego filozofa, Petera Singera. To skrajny lewak, tytułowany formalnie „filozofem” i „etykiem”. Głosi on pogląd, iż prawo do mordowania dzieci jest czymś całkowicie dobrym. Zaznacza, iż narodziny nie zmieniają „statusu płodu” i proponuje „okres przejściowy”, po którym morderstwo – wciąż nazywane „aborcją” – byłoby w jakimś stopniu czymś negatywnym. Najczęściej wskazuje na około miesiąc po narodzinach dziecka.
Obrzydliwy Żyd Singer jest także zwolennikiem eutanazji, weganizmu i zoofilii. Jest też wegetarianinem z przyczyn ideologicznych. Jego zdaniem życie zwierzęcia i życie człowieka jest warte tyle samo. Koncepcja ta jest zgodna z Talmudem, który naucza, iż goj nie różni się od zwierzęcia.
Skandaliczne, iż tego typu dewiant umysłowy został zaproszona na łódzką uczelnię i miał wygłosić wykład noszący znamiona naukowości. Na szczęście tuż po rozpoczęciu jego przemowy, działacze Młodzieży Wszechpolskiej wstali i unieśli transparenty. Napisali na nich m.in. „stop aborcji” i „stop eutanazji”. Krzyczeli również „hańba!”.
Wcześniej działacze MW wystosowali list otwarty do władz uczelni, aby odwołać występ Singera z powodu jego zbrodniczych i absurdalnych poglądów. Wskazano, iż dla niego cierpienie zwierząt to to samo, co cierpienie ludzi. Wskazano też na jego wypowiedź z „Der Spiegel” z 2001 roku, w którym apelował o akceptację dla stosunków seksualnych ludzi ze zwierzętami. Jak można się było domyśleć, opanowana przez skrajną lewicę uczelnia, zlekceważyła petycję.
NASZ KOMENTARZ: Lewicowcy powinni poważnie zastanowić się nad tym, dlaczego tego typu treści, Żydzi propagują tylko wśród gojów, a nigdy wśród własnej społeczności. Żartowaliśmy – doskonale wiemy, iż tego nie przemyślą. Samo rozważanie takich wątków byłoby wszak „antysemityzmem” i wstępem do nowego „holokaustu”.
Polecamy również: Ukraińcy napadli na mieszkanie. Mieli ze sobą maczetę
