Muzyka klasyczna w 2026 roku – gdzie jechać i czego słuchać

4 godzin temu

Nie będzie w tym roku tradycyjnego zestawienia płyt. Nagranie musi sprawić, żebym poczuł się nim na tyle zaintrygowany, żeby do niego wrócić przynajmniej kilka razy, by później coś o nim powiedzieć czytelnikom. Tymczasem do żadnego z nowo wydanych w 2025 roku nagań, z którymi się zetknąłem w ciągu ostatnich miesięcy, nie wróciłem więcej niż dwa razy, zaś większości w ogóle nie dosłuchałem do końca, ale w 2025 roku byłem na: 44 spektaklach operowych i 43 koncertach. Spotkajmy się zatem w operze lub na łamach „Kultury Liberalnej”.

Idź do oryginalnego materiału