Nie będzie w tym roku tradycyjnego zestawienia płyt. Nagranie musi sprawić, żebym poczuł się nim na tyle zaintrygowany, żeby do niego wrócić przynajmniej kilka razy, by później coś o nim powiedzieć czytelnikom. Tymczasem do żadnego z nowo wydanych w 2025 roku nagań, z którymi się zetknąłem w ciągu ostatnich miesięcy, nie wróciłem więcej niż dwa razy, zaś większości w ogóle nie dosłuchałem do końca, ale w 2025 roku byłem na: 44 spektaklach operowych i 43 koncertach. Spotkajmy się zatem w operze lub na łamach „Kultury Liberalnej”.
Muzyka klasyczna w 2026 roku – gdzie jechać i czego słuchać
4 godzin temu
- Strona główna
- Polityka krajowa
- Muzyka klasyczna w 2026 roku – gdzie jechać i czego słuchać
Powiązane
Krzysztof Adam Kowalczyk: Zmęczeni świętowaniem?
1 godzina temu
Nadciąga cyberkryzys. AI zwróci się przeciwko nam?
1 godzina temu
Atak na rezydencję Putina? "Będzie odpowiedź"
4 godzin temu
Kalendarium - wtorek 30 grudnia
5 godzin temu
Polecane
Walizka, pieczątka i cisza – koniec American Dream
4 godzin temu
The White Bear Coffee podsumowuje rok
5 godzin temu
Górnicy z PG Silesia zakończyli protest. "Mamy to!"
5 godzin temu
Kampery miejskie – idealne do eksplorowania miasta
6 godzin temu







