Musza polityka edukacyjna

Polityczką, która wyjątkowo działa mi na nerwy, jest Joanna Mucha. Teraz rozpowiada wokoło, jak to Rząd nie wywiązał się z obietnic przedwyborczych.

Ja dość uważnie śledzę media, ale przez 1,5 roku nie słyszałem, żeby pani Mucha cokolwiek mądrego powiedziała na temat edukacji w Polsce. Nic nie powiedziała, ani nic nie zrobiła. Przynajmniej ja o tym nie wiem.

EDUKACJA JEST ABOSLUTNIE NAJWAŻNIESZĄ DZIEDZINĄ NASZEGO ŻYCIA I POWIERZENIE JEJ PANIOM NOWACKIEJ I MUSZE TO BYŁ NAJWIĘKSZY BŁĄD DONALDA TUSKA.

Oczywiście, nie przez brak reformy edukacji Trzaskowski przegrał wybory, bo ta dziedzina życia mało kogo obchodzi, a o ile obchodzi (np., rodziców chcący mieć święty spokój), to w sposób całkowicie przeciwny do tego, co się z edukacją stać powinno.

Pani Ministra Nowacka ostatnie pół roku spędziła na wyjazdach wyborczych Trzaskowskiego. Jak można rządzić umierającą edukacją w ten sposób?

Obie Panie powinny zostać w trybie natychmiastowym zwolnione.

Michał Leszczyński