Muniek Staszczyk wystąpi w TV Republika. W sieci wrze. „Miałem cię za porządnego faceta”

2 godzin temu
Muniek Staszczyk przyjął zaproszenie godnej następczyni TVPiS, TV Republiki. Lider T.Love będzie gościem Anny Popek w sobotni poranek. Fani artysty są podzieleni. Krytykował TVPiS, TV Republika nie przeszkadza Serio, sami nie wiemy od czego zacząć, bo Muniek Staszczyk to kawał historii polskiego rocka, na którego tekstach się wychowaliśmy. I wychowaliśmy się na T.Love. Wolność, równość, tolerancja, teksty wytykające niesprawiedliwość, wyśmiewające głupotę, piętnujące polityków i ich pazerność – tak nam się zawsze kojarzyła ta kapela. Okazuje się, iż to całe „peace and love” można sobie wsadzić. – Oglądam jednym okiem newsowe rzeczy, ale najbardziej oglądam wypośrodkowane, bo TVN szczeka w swoją stronę, a „reżimówka” to wiadomo. TVP to wiesz, tego się nie da oglądać – przekonywał Muniek Staszczyk kilkanaście miesięcy temu w rozmowie z Interią. I co? I teraz wybrał się do następczyni „reżimówki”. W sobotę 19 października pojawi się w TV Republika, gdzie w „śniadaniówce” porozmawia z Anną Popek. Telewizja Tomasza Sakiewicza przyjęła na swój pokład wszystkich spadochroniarzy z TVP, którzy przez osiem lat produkowali żółć, nienawiść i hejt. Służyli Jackowi Kurskiemu, który szefował tej całej propagandzie. Miłosz Kłeczek, Danuta Holecka, Edyta Lewandowska, Adrian Klarenbach – tak tylko przypominany, jakbyś Muńku nie wiedział albo zapomniał. I ty, stary rockman idziesz tam
Idź do oryginalnego materiału