MSZ odwołuje konkursy na pomoc zagraniczną. Jest list do premiera

news.5v.pl 4 godzin temu
  • Fundusze „Polska Pomoc” były przyznawane polskim organizacjom od lat. Ostatnio trafiły m.in. na centra pomocy dla dzieci w Ukrainie czy mobilne kliniki w Palestynie
  • W tym roku konkursu po raz pierwszy od lat nie będzie. „W dłuższej perspektywie może to prowadzić do osłabienia pozycji Polski jako wiarygodnego partnera na scenie międzynarodowej” — pisze w liście do premiera 60 organizacji pozarządowych
  • — Temat tego, co Polska może dać biedniejszym krajom, zawsze był traktowany po macoszemu przez kolejne rządy — mówi Onetowi Jan Bazyl z Fundacji Zagranica. — Organizacje liczyły, iż przy nowym rządzie ta sytuacja się poprawi. A przyszedł zimny prysznic — dodaje
  • Więcej takich historii znajdziesz na stronie głównej Onetu

Konkursy „Polska Pomoc” były organizowane przez resort dyplomacji od lat. Organizacje pozarządowe dostawały w nich środki na działania humanitarne i rozwojowe prowadzone za granicą pod polskim szyldem.

W ubiegłym roku budżet konkursu wyniósł 48 mln zł. Pieniądze trafiły m.in. na centra pomocy dla dzieci w Ukrainie, poprawę służby zdrowia w Gruzji, czy mobilne kliniki na palestyńskim Zachodnim Brzegu.

W tym roku po raz pierwszy od lat nowego konkursu nie będzie. MSZ zdecydowało o jego odwołaniu.

— Ta decyzja była nam sygnalizowana już w zeszłym roku — mówi Onetowi Jan Bazyl, dyrektor wykonawczy Grupy Zagranica, zrzeszającej 60 organizacji pozarządowych. — Do tej pory staraliśmy się rozmawiać o tym na poziomie ministerstwa. Teraz napisaliśmy list otwarty. Chcemy zainteresować tą sprawą premiera — tłumaczy.

Polska decyzja w tym samym czasie co cięcia Trumpa

Pod listem do Donalda Tuska podpisało się kilkadziesiąt organizacji, w tym Polska Akcja Humanitarna, Polska Misja Medyczna, Amnesty International, czy Fundacja „Lekarze Bez Granic”.

„Działając w ramach programu »Polska pomoc«, wzmacniamy wizerunek naszego kraju jako państwa solidarnego, odpowiedzialnego i zaangażowanego na arenie międzynarodowej” — piszą sygnatariusze listu.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

„Odwołanie konkursów grantowych zagraża nie tylko efektywności i trwałości realizowanych dotychczas projektów, ale również poważnie podważa zaufanie naszych partnerów. W dłuższej perspektywie może to prowadzić do osłabienia pozycji Polski jako wiarygodnego donora i partnera na scenie międzynarodowej” — wskazują, zaznaczając, iż decyzja MSZ przypada akurat na okres polskiej prezydencji w Unii Europejskiej.

Ruch ministerstwa zbiega się też w czasie z gwałtownymi wydarzeniami za oceanem. Prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump postanowił tam o natychmiastowym zamrożeniu wydatków na amerykańską pomoc zagraniczną (USAID), paraliżując działania setek instytucji na całym świecie. Autorzy listu do premiera zwracają uwagę, iż sytuacja polskich organizacji pomocowych jest teraz szczególnie trudna.

— Odwołanie konkursów przez polski MSZ wpisuje się w to, co dzieje się globalnie, szczególnie po wyborze Donalda Trumpa. Chodzi o rugowanie pomocy rozwojowej, zastępowanie soft power wydatkami na obronność — mówi w rozmowie z Onetem Jan Bazyl.

— Temat tego, co Polska może dać biedniejszym krajom, zawsze był traktowany po macoszemu przez kolejne rządy — dodaje. — Organizacje liczyły, iż przy nowym rządzie ta sytuacja się poprawi. A przyszedł zimny prysznic. To bardzo zły sygnał.

„MSZ zrzuca to na Ministerstwo Finansów”

Małgorzata Olasińska-Chart z zarządu Polskiej Misji Medycznej (PMM) zaznacza, iż „nie może zaplanować kontynuacji swoich projektów”. — Nie możemy rozszerzyć działań, objąć pomocą nowych grup, zwłaszcza jeżeli chodzi o Ukrainę. Myślę, iż MSZ powinien uruchomić konkursy przynajmniej w kwestii tego kraju — podkreśla. PMM w tej chwili wyposaża oddziały neonatologiczne w Ukrainie, szkoli tamtejszy personel medyczny i organizuje mobilne kliniki na wschodzie kraju.

Rzecznik Ministerstwa Spraw Zagranicznych nie odbierał od nas w czwartek telefonu. Pytanie o powód odwołania konkursów wysłaliśmy do resortu e-mailem. Czekamy na odpowiedź.

Przedstawiciele organizacji pozarządowych usłyszeli w resorcie, iż przyczyną jest konieczność ograniczania wydatków państwa. — MSZ zrzuca to na Ministerstwo Finansów. Rozumiemy to jako słabą siłę przebicia ministra spraw zagranicznych w rządzie — zaznacza Jan Bazyl.

Chcesz porozmawiać z autorem? Napisz: [email protected]

Idź do oryginalnego materiału