Decyzję o przedłużeniu podpisał szef MSWiA Tomasz Siemoniak. Jak podkreślono w komunikacie, jest to związane z wysoką skutecznością jej działania. Zapewnia także bezpieczeństwo funkcjonariuszy Straży Granicznej, Policji i żołnierzy, którzy odbywają tam służbę.
Strefa buforowa wprowadzona została przez rząd Donalda Tuska w czerwcu 2024 roku. Na odcinku łącznie 78,29 km przebywać mogą wyłącznie osoby posiadające odpowiednie przepustki wydawane przez Straż Graniczną. W najwęższych miejscach ma ona 200 metrów szerokości, od linii granicy państwowej, zaś w najszerszym około 4 kilometry w głąb kraju.
– Działamy tam, gdzie jest to absolutnie niezbędne. Nie ma tam żadnych szlaków turystycznych, żadnej miejscowości. W jednym miejscu, gdzie dochodzi szlak nie będzie żadnej przeszkody, by mogli poruszać się tam turyści – mówił minister Tomasz Siemoniak tłumacząc decyzję o wprowadzeniu strefy.
Granica z Białorusią. Spada liczba nielegalnych przekroczeń
„Strefa buforowa sprawdza się. Po niemal 267 dniach jej funkcjonowania liczba prób nielegalnego przekroczenia granicy polsko-białoruskiej spadła o około 46 procent. Od 13 czerwca 2024 r. do 6 marca br. odnotowano ponad 12,7 tys. takich prób. W analogicznym okresie, przed wprowadzeniem strefy, było ich prawie 23,5 tysiąca” – czytamy w piątkowym komunikacie o nowych regulacjach w walce z nielegalną migracją.
Zobacz również:
Rejon w którym obowiązuje strefa buforowa to przede wszystkim obszar gęsto zalesiony, podmokły, gdzie nie zbudowano stałej bariery w postaci muru. W związku z tym jest często wykorzystywana przez przestępców, którzy biorą udział w organizowaniu nielegalnej migracji.
Według oficjalnych danych, w całym 2024 roku funkcjonariusze Straży Granicznej przedstawili zarzuty dotyczące organizowania i pomocnictwa w tym procederze 597 osobom. Najwięcej wśród nich było obywateli Ukrainy, Polski, Białorusi i Gruzji. Wobec 155 osób zdecydowano się na zastosowanie aresztu tymczasowego.
Zobacz również:
Brzoska za ograniczeniem 800 plus. „Kryterium dochodowe jest kluczowe”RMF
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd? Napisz do nas