MS wprowadza fakultatywny przydział spraw sędziom

2 godzin temu
Minister sprawiedliwości Waldemar Żurek podkreślił, iż wprowadzony rozporządzeniem system przydziału spraw sędziom jest fakultatywny - przewodniczący wydziału może z niego skorzystać, jeżeli uzna, iż usprawni to postępowanie. Dodał, iż MS będzie pracować nad zdywersyfikowaniem tego systemu. PAP

Ministerstwo Sprawiedliwości wprowadza kontrowersyjne zmiany w systemie przydziału spraw sędziom. Rozporządzenie nowelizujące regulamin urzędowania sądów zostało ogłoszone w Dzienniku Ustaw we wtorek 30 września.

Nowe przepisy pozwalają przewodniczącemu wydziału na odstąpienie od losowego przydziału spraw w składach trzech sędziów. "Przewodniczący wydziału może zdecydować w przypadku potrzeby poprawy efektywności pracy wydziału, iż sprawy rozpoznawane w składzie trzech sędziów SLPS przydzieli referentom, a pozostałych dwóch członków składu wyznaczy przewodniczący wydziału według zasad określonych przez prezesa sądu po zasięgnięciu opinii kolegium adekwatnego sądu" - stanowi nowy zapis.

Żurek: system jest fakultatywny

Minister sprawiedliwości Adam Żurek podkreślił, iż nowy system nie jest wprowadzany obligatoryjnie. "Dajemy przewodniczącemu wydziału możliwość (jego zastosowania) wtedy, kiedy usprawni to postępowanie" - wskazał. Dodał, iż podobny system funkcjonuje już w Sądzie Najwyższym.

Szef MS argumentował, iż zmiany zwiększą transparentność i zmniejszą ryzyko manipulacji. "Ten system daje możliwości: dalej mamy losowy przydział spraw, ale daje możliwości wylosowania referenta i "dokooptowania" (pozostałych dwóch członków składu) w transparentnej procedurze, która zostanie ustalona między kolegium i prezesem (sądu) i strony będą ją znały" - tłumaczył.

Chaos w dotychczasowym systemie

Według Żurka obecny system losowego przydziału spraw (SLPS) powoduje problemy organizacyjne. "Dochodziło do takich sytuacji, gdzie jeden sędzia miał jednego dnia mieć kilka posiedzeń, inny miał jedno. I panował też chaos, który powodował wydłużenie rozpoznawania spraw w postępowaniu odwoławczym" - powiedział minister.

Żurek zapowiedział dalsze prace legislacyjne nad systemem. "Będziemy pracować nad tym ustawowo, żeby ten system zdywersyfikować. Być może stworzymy system losowego przydziału w ramach apelacji, ale na pewno bym nie chciał, żeby kontrolę nad nim sprawował najlepszy choćby minister sprawiedliwości, bo dzisiaj ten minister jest dobry, dzisiaj jest demokratą, jutro będzie autokratą" - stwierdził.

Ostra krytyka prezydenta

Prezydent Karol Nawrocki skrytykował rozporządzenie w piątek, nazywając je "ostentacyjnym aktem bezprawia". "Próba zastępowania ustaw rozporządzeniem uderza w porządek konstytucyjny i w legitymację demokratyczną władzy ustawodawczej. Projektowane reguły ustalania składu sądu mają stać się nieweryfikowalne po to, by umożliwić manualne sterowanie doborem sędziów pod polityczne potrzeby i oczekiwania rządzących" - napisał na platformie X.

Prezydent zaapelował do sędziów, by w swojej pracy "pozostali niezawiśli i podlegali tylko Konstytucji oraz ustawom". Zmiana wzbudziła również kontrowersje i krytykę ze strony opozycyjnych polityków.

Źródła wykorzystane: "PAP" Uwaga: Ten artykuł został zredagowany z pomocą Sztucznej Inteligencji.

Idź do oryginalnego materiału