„Nie wszyscy wiedzieli, w co się pakują, kiedy zakładali sobie konta na różnych platformach internetowych. Liczyli na dyskusje, życzliwe kontakty i moderację treści. Oczekiwaliśmy lepszej formy rzeczywistości, a dostawaliśmy pomyje i gdzieniegdzie dobre rzeczy. Teraz jesteśmy krok dalej i można by się spodziewać, iż kolejne medium społecznościowe, platforma do funkcjonowania w świecie wirtualnym, mogłaby nie powtarzać tych błędów. I że, zanim ona powstanie, dostaniemy propozycję, jaka ma być. Jakąś umowę społeczną, kontrakt. Tak nie jest” – mówi badaczka nowych technologii Aleksandra Przegalińska.
Może nie jesteśmy biologicznie gotowi na to, by zostać awatarem

- Strona główna
- Polityka krajowa
- Może nie jesteśmy biologicznie gotowi na to, by zostać awatarem
Powiązane
„Qwirkle”: Na logikę dla wszystkich
42 minut temu
Ku końcowi / Yaro
44 minut temu
Tramwaj zwany kulturą [MIĘDZYMIASTOWA]
45 minut temu
Polecane
Od lat kradł katalizatory. W końcu wpadł
1 godzina temu