Jak człowiek nie ma nic do powiedzenia, to nie mówi. Tak przynajmniej to działa u normalnych ludzi. Powinno to też działać w drogą stronę. jeżeli trzeba zabrać głos, to się to robi. Bo jeżeli postępuje się inaczej, istnieje podejrzenie, iż milczy się celowo. Żeby się nie wygadać. Albo, żeby ukryć swoją niekompetencję. Ewentualnie, żeby nie...
- Strona główna
- Polityka krajowa
- Mowa ciała i milczenie owiec
Powiązane
Ast: Mamy do czynienia z hipokryzją Adama Bodnara
39 minut temu
Samborski: Moralny Obowiązek pamięci o ofiarach UPA
39 minut temu
Nowości w mObywatelu. Sejm uchwalił nowelizację ustawy
41 minut temu
Polecane
Przedszkolaki z wizytą w lwóweckiej komendzie
38 minut temu
Ukradł portfel
52 minut temu