4 dni temu
Godpodarka Rosji znajduje się w opłakanym stanie z powodu wojny na Ukrainie, a jednocześnie rosyjskie wojska nie potrafią okupować nowych terytoriów tego kraju, oświadczył prezydent USA Donald Trump.
Po raz kolejny stwierdził, iż jest „bardzo rozczarowany” prezydentem Rosji Władimirem Putinem, niechcącym zakończyć wojny, która „już dawno powinna się zakończyć”. Brak postępów na froncie ma, jak uważa Trump, bardzo negatywny wpływ na wizerunek Moskwy. Wyraził przekonanie, iż armia Stanów Zjednoczonych odniosłaby sukces w takim konflikcie w ciągu zaledwie jednego tygodnia.
23 września br. Trump spotkał się w Nowym Jorku z przywódcą Ukrainy Wołodymirem Zełenskim. Po tym spotkaniu amerykański prezydent określił Rosję tytułem „papierowego tygrysa”. Po raz pierwszy też oświadczył, iż Kijów może odzyskać utracone terytoria.
Kreml nie zgodził się z tą opinią. Jego przedstawiciele nie dopuścili się jednak ostrej krytyki pod adresem Trumpa. Moskwa oświadczyła jedynie, iż amerykański prezydent znalazł się pod wpływem Zełeńskiego i już niedługo powróci do poprzednich ocen.
Źródło: moscowtimes.ru
Opracowanie BIS – Biuletyn Informacyjny Studium
