Pomoc militarna Korei Północnej mogła kosztować budżet rosyjski około 6 mld USD. Jesienią 2023 r. Kim Dzong Un wspomógł Władimira Putina dostawami pocisków artyleryjskich. Rok później do Rosji skierowano tysiące żołnierzy północnokoreańskich użytych do wyparcia oddziałów ukraińskich z obwodu kurskiego.
Od sierpnia 2023 r. do października 2024 r. , wg danych wywiadu Korei Południowej, Pjongjang wysłał około 20 000 kontenerów do Rosji. Najprawdopodobniej, 85-90% ich zawartości stanowiły pociski artyleryjskie. Ich jakość nie jest jednak najlepsza. Posiadają bowiem defekty w wyniku których około 50% z nich nie dociera do celu.
Korea Północna otrzymuje z Rosji również ropę naftową oraz żywność.
Na froncie rosyjsko-ukraińskim może przebywać około 11 000 żołnierzy północnokoreańskich. Wg doniesień medialnych kraj ten może skierować ich do Rosji choćby dziesięciokrotnie więcej wojska. W ten sposób Kreml próbuje uniknąć konieczności ogłoszenia mobilizacji. Społeczne skutki podjęcia takiej decyzji mogą być nieprzewidywalne.
Korea Południowa obawia się, iż w ramach współpracy pomiędzy Moskwą a Pjongjangiem Kim Dzong Un otrzyma w przyszłości technologie niezbędne do stworzenia strategicznej broni nuklearnej.
Źródło: moscowtimes.ru
Opracowanie BIS – Biuletyn Informacyjny Studium