Morawiecki "zdejmuje klątwę z Radomia". Lotnisko w tym mieście otwarte (i poświęcone)

1 rok temu
Już dziś, po pięciu latach przerwy, na lotnisku w Radomiu wyląduje pierwszy samolot. – Zdejmujemy klątwę z Radomia – zapewnił premier podczas uroczystości otwarcia lotniska. Nowy właściciel chce tchnąć drugie życie w port lotniczy, który w 2018 r. upadł zaledwie po kilku latach działalności.


Huczne otwarcie lotniska Warszawa–Radom


27 kwietnia 2023 r. lotnisko w Radomiu otwiera nowy rozdział w swojej historii. Na uroczystości inaugurującej port lotniczy, który od dzisiaj nazywa się lotnisko Warszawa–Radom im. Bohaterów Radomskiego Czerwca 1976 r., pojawił się premier Mateusz Morawiecki.

– Pozwólcie mi podziękować parlamentarzystom PiS, bo to oni wierzyli w to, iż ta inwestycja jest możliwa i potrzebna – rozpoczął swoje przemówienie premier Mateusz Morawiecki.

– Zdejmujemy klątwę z Radomia – dodał. Jak wskazał, "port Warszawa–Okęcie jest przeładowany", a nowe lotnisko w Radomiu "ma go odciążyć".

W trakcie ceremonii otwarcia biskup radomski Marek Solarczyk poświęcił lotnisko.



Około godz. 11:30 na lotnisku w Radomiu ma wylądować pierwszy samolot (linii lotniczych Enter Air). Z kolei o godz. 22:00 port lotniczy przywita pierwszy samolot rejsowy – Boeing 737 Polskich Linii Lotniczych LOT, który przyleci z Paryża.

Pierwszy samolot po pięciu latach od bankructwa


Pierwsze lotnisko w Radomiu zostało uruchomione w 2014 r. Wówczas był to port lotniczy Radom–Sadków. Inwestycja miała na celu usprawnienie ruchu lotniczego w odpowiedzi na boom, który wybuchł tuż po wejściu Polski do Unii Europejskiej.

Radom potrzebował prestiżu, dodatkowych miejsc pracy i inwestycji, które przyciągną biznes, więc stał się idealnym miejscem na lotnisko. Poza tym posiadał już pas startowy, bo niedaleko działa 42. Baza Lotnictwa Szkolnego. Z kolei blaszany terminal został odkupiony od portu lotniczego Łódź–Lublinek.

Czego zabrakło? Pasażerów i destynacji, do których mogliby latać. W związku z tym w 2018 r. władze portu lotniczego złożyły wniosek o ogłoszenie upadłości.

Nowe lotnisko za 800 mln zł. LOT będzie latał z Radomia


Nowym właścicielem radomskiego lotniska zostało Przedsiębiorstwo Państwowe "Porty Lotnicze". Zarówno przedstawiciele państwowego giganta, jak i politycy Zjednoczonej Prawicy przekonywali, iż nowy port lotniczy będzie większy, bardziej nowoczesny i lepiej przystosowany do oferty przewoźników.

Budowa nowego lotniska ruszyło w 2019 r. i pochłonęła 800 mln zł. Loty z Radomia pierwsze ogłosiły Polskie Linie Lotnicze LOT. W maju lotnisko będzie obsługiwało jedynie połączenia realizowane przez państwowego przewoźnika.

Dopiero w czerwcu na pasie startowym pojawią się samoloty czarterowe. Jak podaje portal money.pl, trasy czarterowe ma obsługiwać również Enter Air. Terminal ma obsługiwać od 3 mln pasażerów rocznie.

Jak dostać się do lotniska w Radomiu? W planach kilkaset rejsów


Osoby, które bronią koncepcji ożywienia lotniska w Radomiu, przekonują, iż stanie się alternatywą dla Lotniska Chopina i Lotniska Warszawa–Modlin. Do tego jednak potrzeba zachęt, bo sama wycieczka na lotnisko do najkrótszych nie należy, co sprawdził dziennikarz INNPoland.pl Konrad Bagiński.

Aby dotrzeć na swój lot z Radomia, mieszkaniec Warszawy musi wyjść z domu 4–4,5 godziny wcześniej, jeżeli wybiera się komunikacją publiczną. Sama podróż pociągiem zajmuje 2 godziny i kosztuje 31 zł.

Podróż samochodem czy autobusem z Warszawy do Radomia jest obarczona dużym ryzykiem spóźnienia. Trasa z centrum stolicy do perły Mazowsza wiedzie zakorkowanymi wylotówkami.

Problemów z komunikacją mogą nie rozwiązać choćby shuttle busy prosto na nowe lotnisko. Odległość jest bowiem dość spora – Radom i Warszawę dzieli aż 100 km.

Dokąd można polecieć z lotniska w Radomiu?


Czy na tak długą wycieczkę na lotnisko znajdą się chętni? Z wyliczeń portalu rynek-lotniczy.pl wynika, iż w ogłoszonym rozkładzie lotów od 27 kwietnia do 27 października na lotnisku Warszawa-Radom mają odbyć się 622 rejsy. Liczba dostępnych miejsc to w sumie 117 tys. Samoloty nie latają jednak w pełni zapełnione, więc niewykluczone, iż te prognozy okażą się zawyżone.

Na razie lotnisko w Radomiu oferuje połączenia do 7 państw Europy i Afryki. Na liście są:


Rzym (Włochy),

Paryż (Francja),

Burgas (Bułgaria),

Warna (Bułgaria),

Antalya (Turcja),

Tirana (Albania),

Prevenza (Grecja),

Monastyr (Tunezja),

Dżerba (Tunezja).

Idź do oryginalnego materiału