Morawiecki wtargnął do gabinetu prezesa TVP. Chce ukrywać dokumenty o przestępstwach ludzi PiS?

Dwukrotnie skazany za kłamstwa poseł Mateusz Morawiecki, który w najbliższej przyszłości może karnie odpowiadać za przestępstwa, której miał popełnić jako premier rzadu PiS, wtargnął wraz z kilkoma posłami do siedziby TVP i próbuje robić zadymę.

Posłowie PiS nie bez powodu biegają do TVP. Są obawy, iż chcą wynosić dokumenty, które mogą potwierdzać przestępstwa i ogromne nielegalne wydatki pisowskich propagandzistów. Policja powinna zrobić porządek z tymi ludźmi. Pod pretekstem kontroli poselskiej wchodzą tam, gdzie mogą niszczyć i ukrywać dowody, niezbędne dla postawienia zarzutów poprzednim zarządom telewizji.

Operacja Morawieckiego to element nieudanego puczu Kaczyńskiego. Jego celem było nieodpuszczenie do demokratycznych przemian w Polsce, w tym odbudowy pluralistycznej demokratycznej telewizji.