Morawiecki: Szykują się bardzo duże podwyżki cen energii. Apelujemy do rządu, żeby wziął się do roboty

300polityka.pl 1 tydzień temu

- Szykują się bardzo duże podwyżki i to te podwyżki, które najbardziej dotykają zwykłych Polaków. Podwyżki na gaz, podwyżki cen ciepła, cen energii elektrycznej i wody. I może zacznę od tego, żeby powiedzieć, iż cała konstrukcja tych podwyżek zrobiona jest w ten sposób, iż jak ktoś ma dom z basenem, to będzie mógł ten dom z basenem ogrzewać stosunkowo tanio. Ale jak ktoś ma małą firmę, piekarnię, zakład fryzjerski, albo jak ktoś prowadzi szpital, czy inny podmiot wrażliwy, szkołę, przedszkole, żłobek, wszystkie one będą musiały zapłacić za prąd drożej - powiedział Mateusz Morawiecki na konferencji prasowej.


- Apelujemy do rządu, żeby wziął się wreszcie do roboty, nie szukał tematów zastępczych, tylko przygotował tarcze z prawdziwego zdarzenia. [...] Ceny wody 30 do 60% do góry. Ceny energii elektrycznej co najmniej 26% do góry. Brak jakichkolwiek gwarancji maksymalnej ceny dla podmiotów wrażliwych. [...] Podwyżki cen ciepła mogą iść w kilkadziesiąt procent. Drożyzna od 1 lipca jest coraz bardziej pewna - kontynuował.


- Ponieważ rząd zamiata te tematy pod dywan, to mam wniosek do marszałka Hołowni: niech on się weźmie do roboty. Jest to ewidentnie inny ośrodek władzy, Sejm [...]. Wiem, iż on teraz coś już w pośpiechu i w panice próbuje odmrażać, bo już widzi, iż ta zamrażarka zaczyna mu doskwierać [...]. Wnioskujemy w związku z tym, żeby natychmiast przyjąć nasze propozycje tarcz. [...] Dla szkół, dla szpitali, dla emerytów, dla zwykłych polskich domów [...] tam domagamy się co najmniej obniżek na energię cieplną o 15%, bo takie są dzisiaj ceny rynkowe, obniżek na energię elektryczną co najmniej 15-20% i gwarantowanej ceny - mówił dalej.
Idź do oryginalnego materiału